-
idź się wygrzej i wyśpij a od razu poczujesz się lepiej
życzę zdrówka
-
Jak choroba - to nie myśl o diecie - pierw zdrowie, a jak wyzdrowiejesz i odpoczniesz trochę, to będziesz z nowymi siłami walczyć z kilogramami i czekoladą
Buziaki
Ula
-
Mam nadzieję że jużczujesz się lepiej no i że humorek dopisuje
A tak profilaktycznie zostawiam Ci małego rozweselacza
-
Bes... I'm back! Yeah integruje sie z Tobą chorobowo - -'
-
Mort, Ty integratorko - lepiej bym ja się z Tobą pointegrowała dietowo niz Ty ze mną chorobowo LOL
jak już pisałam u Mort - mój antybiotyk jest chyba jeszcze w fazie testów i do łagodnych skutków ubocznych należy głuchota, a czasem zgon (zabawne naprawdę...) - więc dieta odpada na maxa na razie - bo będę się dopasowywać do trumny zamiast mniejszych ciuchów
ale napisałam też Mort jedno - obiecałam, że jak wyzdrowieję to ruszam z dietą na poważnie - w końcu Sylwester za pasem - fajnie by było osiągnąć przynajmniej pierwszy większy cel do tego czasu
cele zresztą opiszę w ciągu tygodnia - jak już dzień zero się zbliży bardziej namacalnie a tymczasem postaram się opracować jakiś konretny jadłospis na pierwszy tydzień dietki, żeby móc się nim posiłkować (LOL jakie dwuznaczne słowa nosi ten świat...) w razie jakichś problemów
a tymczasem lecę posprzątać i spać (normalnie bym poszła spać najpierw, ale mam pół pokoju na łóżku, więc chcąc nie chcąc...)
dobranoc dziewczynki
to pisałam ja - chory jarząbek łubudubu
-
Bes nie wyglupiaj się z tym antybiotykiem przecież nie jesteś królik doświadczalny!!!!
Zdrowiej ii wracaj do nass!
Buziaki
Ula
-
Aaaaajjjj Nie wiedziałam, że jestem ignorantką
No cóż Czuję presję, więc nie mogę odejsć (przynajmniej ze względu na Ciebie:P), tak więc ja zaczynam od dziś, a Ty jak tylko wyzdrowiejesz! Na Sylwka też chcę jakoś wyglądać (chociaż nigdzie pewnie nie pójdę - -')! Poza tym, ja mam niedługo studniówkę (no, dopiero za rok, ale jak chcę osiągnąć cel końcowy, czas zacząć już teraz) i byc może wcale na nią nie pójdę... Ahhhh. koniec! Idę robić sobie śniadanko^^
-
K(ulka), no właśnie przedwczoraj łyknęłam ostatnią dawkę, ale rzekomo mają one się uwalniać do organizmu jeszcze przez tydzień, więc zobaczymy, co z tego wyniknie...
Mort, studniówka też dobra motywacja - a więc chudniemy na Mortową studniówkę
-
Tylko żebym miała z kim pójść... Aaaaaahhhh... Mniejsza. Chudniemy!
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki