Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

Nie noooo Asiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Bardzo proszę o zamianie czekolady na


Ale ja Cie rozumiem. SDama byłam uzaleźniona od czekolady. I teraz bardzo musze uważac. Puki nie jem nic czekoladowego jest ok. Ale nie istniej u mnie pojęcia malutki kawałeczek. U mnie istnieje pojecie całej czekolady
Mam nadzieje, że nie miałaś delirki jak ja Tzn stałas między pułkami czekolady i łapy Ci się trzęsły, bo natychmiast cos czekoladowego trzeba

Tu nie ma półśrodków. Musisz powiedziec sobie

Wiem, że mówic łatwo, gożej wykonac, ale uwierz mi to jest możliwe
Trzymam za Ciebie wszystkie kciuki jakie mam

dla mnie czekolada w kawałkach może nie istnieć ale za to nutella jaką ja zobaczę to juz cała moja - a jak zjem jeden słoiczke muszę kupic następny

niom :P
coś mi ten firewaal szwankuje najwidoczniej :P
a jak Ty sie czujesz mam nadzieję że już w 100 % dobrze


nooo ja Cie wypatrujecodzienie na swoim wątezku czy mnie odwiedzisz..a Ty co juz o mnie zapomniałaś

kath, nie zapomniałam tylko w ogóle malutko mam ostatnio czasu na net, nie mówiąc już o forum a co do zdrowia, to tak średnio jeszcze się czuję - jednego dnia lepiej, innego znów do kitu :/

fla, o właśnie! przypomniałaś mi o tych kilkudziesięciu słoiczkach po nutelli, które muszę wyciągnąć z kąta, umyć i ukradkiem wstawić do szafki w kuchni LOL jedyne, co mnie pociesza, to fakt, że najstarszy ze słoiczków jest chyba z marca czy kwietnia... ehh... ale i tak porażka... aż strach pomyśleć, ile kasy idzie na słodkie :/

Uszata, dziękuję za odwiedzinki i tak obrazowe przemówienie - od razu się mordka śmieje i troszkę się bateryjki ładują dzięki


ja tymczasem od kilku dni non stop słucham/oglądam to --> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
normalnie jestem chora - nawet mam to całą noc włączone - normalnie 24h na dobę - to już jakaś schiza - ale co ja poradzę, że tak we mnie to wsiąkło... lepszy to nałóg niż czekolada LOL no i jak śpiewa, to nie ma jak jeść :P

a wczoraj byłam na wycieczce do Parku Słowińskiego (od strony Smołdzina :P) - moje kochanie jechało jako prowadzący zajęcia terenowe dla III roku Ochrony Środowiska i się załapałam zrobiliśmy 8km po wymdmach/plaży - tak mnie dziś łydki bolą, że ledwo chodzę (ale tak dziwnie bolą... tak z boku :/ nie wiedziałam, że tam jest coś, co może boleć )

hiehie - mama zrobiła kopytki - idę jeść (ile takie coś ma kalorii?? pewnie strasznie dużo :/)

Hej,

Jestem na forum od kilku dni, i widze, ze jeszcze sie z Toba nie przywitalam, wiec to czynie .

Przede wszystkim - zdrowiej, a potem sie odchudzaj!

Mhm, ja wlasnie przemycilam goraca czekolade, pol na pol z kawa, stwierdzilam, ze za siedzenie nad praca domowa do 4 nad ranem cos mi sie od zycia nalezy . Ale teraz chyba juz poprzestane na jedzonku proponowanym przez Uszata.

Pozdrawiam!

saccharine, miło Cię zobaczyć u mnie na wątku witam na forum i trzymam za Ciebie kciuki, bo sama widzisz, że różnie tu bywa
a co do czekolady - raz na jakiś czas i to np. jako dodatek do kawy - ok - ale na pewno nie w ten sposób, który ja ostatnimi czasy praktykowałam :/

kopytka z masłem 152 kcal na 100 g

Bes..zdrowiej nam szybciutko podsyłam Ci duuużo energii aby to sieszyciej stało

a co o tego pliku...to korzystając ze nie ma Admina sieci ąiągnę sobie ten plik tylko abym zdazyła nim przyjdzie..bo jak wdzę to dosć duży plicior

bes_xyfki bardzo się ciesze, że podobała Ci się moja obrazkowa wypowiedz.
Ja od 2 dni jakieś słodkie wcinam, ale statram sie jak moge ograniczac.
Mam nadzieje, że już lepiej się czujesz Ja mam troche dołka, ale to przez @ i jakos tak przeszłośc mnie zaczęła dopadac
Pozwoliłam też sobie ściągnąc ten pliczek. Uwielbiam ta piosenke i mogłabym jej słuchac na okrągło.
U mnie króluje ostatnio Barry whiate. Ściągneła jego nagrania z lat 1974-1995 , i jeszcze pare albumików wykonawców zupełniej inne muzy SDM i Kraina łagodości

Życzę Ci miłej niedzieli

Witaj BES!!
Przesyłam buziaki nocne
Ula

kath, matko jedyna - aż tyle?? heh... dobrze, że szybko mnie zmuliły i połowę odstawiłam :P

uszata, widzę, że mamy podobne gusta muzyczna :] ja dwie noce temu (hiehie jak to brzmi :P) dostałam od znajomego płytę Offcium (Jana Garbarka) - i się prawdę powiedziawszy zakochałam - płyta jest niesamowita - zwłaszcza, gdy słucha jej się nocą... polecam naprawdę!!!

Uluś, a Ty zamiast spać po nocach, to łazisz po forum?? niedobra dziewczynka :P (i kto to mówi? )