Strona 86 z 269 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 136 186 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 2689

Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

  1. #851
    Goohaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    Bes za deitkeowanie Ci się 5- nalezy...hehe minus za to,ze nei dobilas do 1000 dzisiaj :P

    spodniczka naparwde fajna, juz pisalam na gadulcu

    to udanego 'brzuszkowania' dzisiaj i kolorowych

  2. #852
    grubbaseeek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM I POZDRAWIAM..WŁASNIE WPADŁAM NA TWOJ WATECZEK GRATULUJE WYTRWALOSCI W BRZUSZKACH JA TAKIEJ NIE MAM ALE ZA TO MOJ SYNUS TAK...ZOBACZ JAK CWICZY MÓWI ZE TEZ "DITKUJE JAK MAMUSIA"

  3. #853
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    e tam fajnie wyszlas na tym zdjeciu serio ja w spodnicy nie zamierzam chodzic dopoki na wadze nie pojawi sie 6 z hakiem czyli jeszcze dlugooooo


    grubbaseeek czaderskie zdjecie

  4. #854
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Goohaa, a kto powiedział, że nie dobiłam do tysiąca?? następnym razem nie kładź się spać w połowie dnia :P

    grubbaseeek, ładnie ładnie - taki odchudzacz w domu to pewnie niezła motywacja, co?

    hiphopera, no popatrz - a ja mam na wadze 9 z hakiem - matko co to się porobiło :/ żeby taki grubas jak ja nosił krótką spódniczkę - wstyd



    dziś dzień zakończył się na:
    1033,15kcal
    ok. 2.5l herbaty
    50 brzuszkach

    jest OK
    mega positive vibrations
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  5. #855
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    nie przesadzaj ,ale jak na taka wage ekstra wygladasz , serio a ja nie zaloze dlatego bo sie zle czuje w spodnicach ... zawsze chodze w spodniach wiec wiesz....

  6. #856
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Bes

    wpadam z pozdrowieniami i zameldować, ze moja 8 szykuje się za kilka dni do oddania tak więc prosze ją ładnie przejać trzymaj się dzielnie
    spódniczka to świetna motywacja

  7. #857
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bes, super w tej spódniczce wyglądasz, choć oczywiście życzę Ci, żeby już wkrótce była za duża i spadała Ci przez biodra

    Pytałaś mnie na moim wątku, ile ja mam wzrostu... oj, coś koleżanka mało spostrzegawcza (podpowiedź: sygnaturka)

    A ilu nowych pisowni wyrazu spaghetti się na tym watku nauczyłam!

    Uściski

  8. #858
    Goohaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadam z sobotnimi pozdrowionkami
    trzymaj sie dzielnie w te 'pracujące' dla Ciebie dni
    buzka:*

  9. #859
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Bes

    pozdrawiam już prawie niedzielnie
    trzymasz się dzielnie?

    miłego jutro, choć pracowitego, dnia

  10. #860
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    poległam
    cały dzień wczoraj był kalorycznie nawet nawet - do momentu, gdy Tomek wieczorem pojechał do domu - a ja wtedy nie wiedzieć czemu zeżarłam (bo inaczej się tego nie da nazwać :/) kilka łyżek masy makowej i prażynki ziemniaczane
    jestem tak na siebie wściekła jak mało kiedy zwłaszcza, że mi te świństwa nie smakowały
    a tak byłoby ok. 1100-1200kcal ehh... zaprzepaszczony taki ładny dzionek...

    ale nie ma co się użalać - pozwoliłam sobie - baty dostałam rano, gdy stanęłam na wadze - zresztą cały dzień chodzę rozwalona - tak więc organizm sam wymierza karę
    myślałam dziś o tym jaka mogła być przyczyna takiego głupiego napadu żarłoczności i doszłam do wniosku, że powody były dwa (takie podstawowe):
    1. zdarzały się dni w tygodniu, że do tysiąca dobijałam na siłę ---> teraz już się pilnuję, by nie doszło ponownie do takiej sytuacji
    2. przez dwa ostatnie dni wypijałam do jednego litra herbaty dziennie, czyli stanowczo za mało ---> znów się potwierdziło, że jak mało piję, to organizm się rzuca niepotrzebnie na węglowodany - trzeba się bardziej pilnować!!!


    a dzisiaj na liczniku jak na razie 1113.50kcal - w planach jeszcze jakaś lekka kolacyjka w okolicach 200kcal

    poza tym długa kąpiel na odstresowanie i brzuszki (chciałam dziś poćwiczyć, ale już 3 dzień boli mnie staw biodrowy - nie wiem od czego :/ tak więc, żeby nie pogorszyć sytuacji, na razie ćwiczenia tylko w pozycji leżącej)

    no... nie bijcie za mocno...
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Strona 86 z 269 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 136 186 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •