Wątek: . mission:impossible? e tam (: . (nowa walka od str. 61!!!)

Mort gratuluję koszulki
Bardzo dobrze że się tak dużo ruszasz,ale postaraj się też trochę więcej jeść bo sobie rozklekoczesz metabolizm... I zdrowsze rzeczy niż zupki z papierka...Nio na wakacjach to ok rozumiem...ja bym mogła nawet nic nie jeść aby tylko gdzieś pojechać na wakacje...ale mimo wszystko postaraj się tą chemię ograniczyć...
Buziaki i powodzenia!

Mort, mnie też martwi, że jesz tak mało.
Szybciej dzięki temu na pewno nie schudniesz, a skutki takiej diety mogą być tragiczne.
W tym wszystkim najważniejszy jest przecież sprawny metabolizm!
I wiesz co, założę się, że gdybym kilka tygodni jadła tyle, co Ty teraz, a potem przez 2 tygodnie szalała z żarciem tak, jak ostatnio (no wiesz, pizza, piwko - w końcu było co oblewać), to przytyłabym kilka kilo.
Weź to pod uwagę.
Gorące kubki to sama chemia. Nie masz żadnej alternatywy na obiady? Najpierw straszysz nas podejrzeniami o anemię, potem te gorące kubki, ech, dbaj o siebie mała :*

Kuźde, nie wiem, co się z tym forum dzieje, ale ledwo tu weszłam:/

Dziewczyny, to będzie tylko na czas pobytu nad morzem. Cos innego też przecież będę jadła, ale takie obiady wyjdą mnie taniej! Zresztą, nie wiem, jak to jeszcze będzie wyglądało...

Wczraj się przemogłam i byłam na basenie. Było mi łatwiej, bo byłam z Ninką, która tez nie ma super figury, no, ale lepszą od mojej^^ Ona tylko w udach powinna zgubić, ja - we wszystkim. I słuchajcie, stał się cud! Nina nauczyła mnie pływać!! Umiem żabką, pieskiem i próbowałam zaczynać nurkować (to ostatnie nie wychodzi jeszcze:P). I choć koślawo jeszcze pływam, to pływam^^
wczoraj oczywiście się Monika zjarała i wszystko mnie boli, dziś szczególnie plecki...

Wybywam porobić zakupy i do lekarza^^

3majcie się i dzięki za rady/opieprzanie/troskę:*

Mort plywanie super sprawa. dobrze, ze sie nauczylas teraz nie bedzie wymowek zeby isc na basen i poplywac, pocwiczyc :P
trzymaj sie, i jedz zdrowo.
no i czekamy, az garfield zrobi kolejny krok w prawa strone :P

Mort to gratuluję że wreszcie się nauczyłaś pływać!! Musisz teraz często chodzić na basen i się szkolić

Fajnie że się opaliłaś,wszędzie mówią jakie to teraz upały a u mnie jakoś wcale nie jest tak ładnie A też bym chętnie poprawiła swoją opaleniznę

Poza tym muszę jak najwięcej schudnąć do połowy lub końca sierpnia... ma ktoś jakiś dobry pomysł??

Pozdrawiam

czesc Mort co u ciebie nowego?
daj znac jak dietkowanie.

Jakby Ci to powiedzieć, Kama... Nie idzie:/ Ale teraz mam chyba zbyt dużo innych myśli, żeby martwić się dietą:/

Heh... Powiem Ci kiedyś na gg, jak się zgadamy. Moze Cię kiedyś na tym gg zastanę, bo dawno już nie gadałyśmy sobie:P A czasem potrzeba mi rady kogoś starszego (ode mnie oczywiście, najmłodsza na forum, to do czegos zobowiązuje:P)

:*

Ekhmmm... Skruszona wracam ponownie. Może nie do końca tutaj - bo nie mam aż tyle czasu przez szkołę, ale wracam do uczciwego odchudzania i ćwiczeń... Poza wszystkim, mam problemy z samą sobą - jak zwykle - -'

witam ponownie *

Powodzenia Maort