Witaj ponownie Mort
Postaraj się choć czasem zajrzeć tu i napisać jak Ci idzie...
Powodzenia! :*
Ekhmm... Chciałam tylko pokazać moje "postępy" od początku odchudzania z przeeeeeeerwami. Jak to najlepiej pokazać?:> Ano zdjęciem!
To mój brzuszek i spodnie, które kiedyś były w sam raz^^ Może nie widać tu tego zbyt dobrze, ale jakbym je teraz założyła i miała zamiar chodzić, zabiłabym się bardzo szybko, bo by spadły^^
Mort postanawia pewnej osobie pokazać, że będzie jeszcze żałować, że zrobiła jak zrobiła (mam rację, Bes?:>). Mam nowego kopa i nową motywację. Yeah! Mort nie da z siebie robić zabawki! A co!
Mort![]()
A szlak by Cie trafił![]()
![]()
![]()
![]()
kurcze ..pojawiasz się i znikasz..piojawiasz sięi znikasz.. a za to stweirdzenie na wąteczku Albi to należy Ci się pożądny ochrzanco to mialo znaczyć"zobaczymy na ile tym razem starczy mi motywacji"
no ALOHA![]()
![]()
musze się pożądnie wziąśc za Ciebie chyba...
grrr![]()
kolorowych :*
widzisz Morcik..
bo należał Ci się ochzran![]()
![]()
co to znaczy ze tak znikasz![]()
![]()
![]()
a przepustkę Ci wydałam na znikanieco
NIE
![]()
i zeby mi to ostatni raz było![]()
![]()
bo jak nie to przyjade do tej Łodzi i Cię odnajdę i wtedy to dopiero ochrzan dostaniesz![]()
![]()
masz ładnie dietkowac i być grzeczną dziewczynką
i życze Ci serdecznie aby te spodniachy zrobiły się jeszcze o kilka rozmiarów na Ciebie za duże
kolorowych :*
Wiem, że mi sie należałoPokornie sie do tego przyznaję^^ Ale postaram się już nie zniakać na dłuższą metę^^ A od jutra robię brzuszki:]
Kolorowych:*
w pierwszym momencie myślałam, że mówisz o mnie i zaczęłam się zastanawiać, co ja takiego zrobiłam :P ale jak zaczęłam pisać to mnie trochę olśniło - zwalam to oczywiście na antybiotyk, który okazało się, że jest jeszcze w fazie testów chyba, a ja głupia przeczytałam ulotkę dopiero po połknięciu ostatniej dawki (chociaż może to i lepiej, bo tam do łagodnych skutków ubocznych zaliczają zespół Stevensa-Johnssona (co to jest???), głuchotę, a nawet zgon ( zabawne...))Zamieszczone przez Mort
jak Murzyn na przejściu dla pieszychZamieszczone przez katharinkaa
![]()
![]()
![]()
a tak poza tym, to nie ma zastanawiania się, na ile wystarczy motywacji - lepiej od razu znależć kilka - na w razie gdyby ta z planu A się wypaliła
aha! mogę na Ciebie zwalić małą odpowiedzialność? bo skoro Ty wreszcie wróciłaś, to może ja też powinnam?... ale jakbyś chciała zrezygnować, to ja sama nie dam rady...
a poza tym fota boska![]()
![]()
- za 5kg też sobie taką fotę strzelę - w spodniach, które miałam na styk, gdy ważyłam prawie setkę (a kto wie, czy nie setkę, bo wtedy się prawie rok nie ważyłam)...
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
No co Ty:P Bes, Ty mi nigdy nic złego nie uczyniłaś! Byłaś i będziesz my idol:P
Nooo... dobra, pozwalam Ci zwalić na mnie tę odpowiedzialność^^ Razem raźniej. Trzymajmy się kupy, kupy nikt nie ruszy!^^
Dobraaa... Idę spać, kurować się i zbierać siły na jutrzejszą walkę z brzuszkami!![]()
no proszę Cię...Zamieszczone przez Mort
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
jak coś to działa w obie strony - postaram się jak mogę :] (tylko pozwól mi wyzdrowieć do końca, a zobaczysz, że godnie zacznę Cię gonićZamieszczone przez Mort
)
no i powodzenia jutro z brzuszkami - ja dziś przemeblowałam pokój (i oczywiście jak zwykle z lenistwa nie opróżniałam szaf przed przesuwaniem ich na drugi koniec pokoju - a jako że ja do szaf ładuję wszystko, póki się zmieści, to wiesz... LOL przybywajcie zakwasy!!! LOL)
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Mort - gratuluję podjęcia decyzji o robieniu brzuszkównormalnie jestem z Ciebie dumna
![]()
No dobra.. to ja też zwalam na Ciebie kawłek odpowiedzialności.. zresztą na Bes też... jak Wy znowyu gdzieś uciekniecie to ja sama juzna pewnio nie dam sobie rady
święte słowaZamieszczone przez bes_xyfki
![]()
tylko że ja to mam aż za dużo tych motywacji i chyba sdlatego nie moge z miejsca ruszyć i tkwię jak zaklęta![]()
hihi BesZamieszczone przez bes_xyfki
Leniuszku mały Ty :P no ale mimo wszystko jestem pełna podziwu że taką "napakowaną" szfę dałaś radę przesunąć z jednego końca pokoju do drugiego
ja pustą ledwo co przestawilam i to na szmatach żeby było lekko... no ćóż rączki to mam słabe
![]()
Zakładki