Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: moja historia

  1. #11
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    a to jadlam dzis:

    rano (11.00) - jogurt 125 gram, 3 lyzeczki musli, kawa z mlekiem, 150 ml soku z pomaranczy

    15.00 - 150 g lososia z grilla, 100 g fasolki szparagowej, sok jablkowy (bez cukru)

    17.00 - kawa, 2 male ciasteczka owsiane, mandarynka

    19.00 - 60 g makaronu razowego, 70 g szpinaku, 30 g gorgonzoli, lyzeczka oliwy, 120 ml wina czerwonego wytrawnego


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  2. #12
    anna1965 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Droga Margolko serdecznie gratuluję wytrwałości i utraconej wagi.
    Z uwagą przeczytałam Twoje posty ten i ten o bilasie .W swojej drodze odchudzania przeszłam dokładnie to o czym piszesz w Bilansie . Odchudzam sie dietą 1000 kal .
    Jetem z siebie zadowolona prawie dumna bo choć bywało ciężko to warto było. Ale ostatnio spotkała mnie przykrość . Pewna znana mi z widzenia pani spytała czy nie jestem chora bo wychudłam. Odpowiedziałam jej zgodnie z prawdą ,że z własnej woli stosowałam dietę , czym się bardzo zainteresowała -myślała ,że to dieta cud .Jak jej powiedziałam ,że to efekt kilkumiesięcznej diety, to tak nie przyjemnie spojrzała na mnie. I powiedziała, że niektóre kobiety same wpędzają się w chorobę.Przyszłam do domu i miałam ochotę się rozpłakać. Mimo ,że schudłam nadal mam tłuszczyk i sadełko na brzuchu nie jestem szkieletorem . Gdy opowiedziałam mężowi o tym zajściu skwitował po prostu że to zazdrość. ale dla mnie to bardzo przykre , bo pomyślałam sobie,że ludzie lubili mnie jako tłuściocha a teraz gdy jest mnie mniej ludzie puszyści zaczną na mnie inaczj patrzeć - jak na wroga.I to tyko dlatego ,że miałam tyle wytrwałośi i samozaparcia.
    Cała moja radość prysła. Myślę o tym zajściu i o tym ,że może mówić gdy ktoś zapyta że chorowałam to budzi inne lepsze uczucia u ludzi .
    Przepraszam ,że obarczyłam kogoś swoimi zwierzeniami . Nie wiem czy jest mi teraz lżej .Wiem jedno puszyści sa nareżeni na przykrości ale odchudzeni też bywają obrażani.
    Ania

  3. #13
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    sama nie wiem, co powiedziec, pierwszy raz sie z czyms takim spotykam, z taka reakcja. Nie mozesz sie po prostu nie przejmowac? Ludzie bywaja rozni, glupi i podli. I to wszystko. Gratuluje wyniku


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  4. #14
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    A tak jadlam dzis:

    sniadanie: banan, 125 gram jogurtu, 3 lyzeczki musli, kawa z mlekiem odtluszczonym

    obiad: piers z kurczaka pieczona, surowka z kapusty pekinskiej i papryki

    podwieczorek: batonik musli

    kolacja: 60 g makaronu razowego z sosem szpinakowo-gorgonzolowym, 100 g pomidorow, lampka wina wytrawnego


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  5. #15
    SpiDerwOmaN jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Margolka,strasznie ci gratuluje, to naprawde super wynik. Jak ja bym chciala wygrzebac gdzies z siebie tyle sily i samozaparcia... keep going kobietko, te 13 kg ,ktore jeszcze zaplanowalas zrzucic uciekna szybciutko A co do slodyczy, robie tak jak ty :jem, ale malo.jakis wafelek co drugi dzien.wiem tyle,ze jak sie bede sama ze soba uzerac nad zjedzeniem czegos slodkiego, to wytrzymam tak tydzien...a potem zjem wielka czekolade na miane z rogalikami 7 days (uwielbiam!) i popije pepsi... i na tym sie zakonczy moja walka.wiec lepiej wybierac mniejsze zlo

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    ja tez lubie slodycze, ale odkad zaczelam sie zdrowo odzywiac jakos spadla mi na nie ochota. cale szczescie
    moj maz nadal wcina smakolyki, ale ja juz nie patrze na nie tak , teraz patrze na nie obojetnym wzrokiem. jesli juz mam ochote na cos slodkiego to zjem jedno ciastko z orzechami, lub serek wiejski z lyzeczka miodu. i jakos trzymam sie dalej.

    aniu1965 nie przejmuj sie gadaniem starych, glupich bab. nic dziwnego, ze ta kobieta sie nie zna na prawdziwym dietkowaniu skoro czyta caly czas te "tanie magazyny", w ktorych opisuja jak to jakas super aktorka zastosowala nowoczesna diete i schudla na niej 7kg w tydz szkoda slow i nerwow przede wszystkim
    ja ci serdecznie gratuluje utraty tylu kilogramkow. podziwiam cie, pozdrowka

  7. #17
    anna1965 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    imperfectgirl ta kobieta jest po 40 czyli jeszcze na chodzie. Ale dopiekła mi do żywego. Do dziś jak wychodę z domu to patrzę czy jej gdzieś nie widac.
    Ja uwielbiam miód a najbardziej świeżego ogórka posmarowanego miodem. Jak byłam mała to babcia robiła mi taki deser i tak mi pozostało do dziś.
    margolka123 nigdy nie jadłam makaronu razowego-jaki jest w smaku.Pytam bo raz ugotowałam brązowy ryż i nie smakował mi .O razowym makaronie słyszałam ale nie widziałam u siebie w sklepie . Jeżeli wydasz dobrą opinię o nim postaram się go kupić.

  8. #18
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    makaron razowy jest super. Ale to moja indywidualna ocena


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    makaron razowy jest smaczny, no i najwazniejsze o wiele zdrowszy od bialego.

  10. #20
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    nie napisalam w mojej historii wystarczajaco wyraznie, ale w ciagu tych 20 miesiecy kilka razy waga zatrzymywala mi sie i potrafila stac przez kilka tygodni. Mimo diety, odstawienia slodyczy, klubu fitness 4 razy w tygodniu, picia wody. Organizm tak jest zaprojektowany, nie ma sily na przestoje wagi tak samo jak nie ma sily na efekt jojo po gwaltownym schudnieciu


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •