ja wczoraj korzystając z wolnej chatki zrobiłam sobie olejkowanie...tak na godzinka-i szczerze ledwo ja wytrzymałam tak mi ciepluśko w kopytka było...fajna sprawa to foliowanko,ale na noc bym sie chyba nie zdobyła...zwlaszcza ,ze facet obok...hehe...dzis mam zamiar sprobowac peelingu kawowego....
Margolka dzieki za super wątek!!!
Zakładki