No i jestem znowu. Juz przeczytalam wszystkie posciki Pare razy padlo pytanie jaka stosuje diete, wiec spiesze z odpowiedzia Jestem na 1000, bo dla mnie to jest najlepsza dieta na swiecie (jak narzie), bo praktycznie nic nie mam wzbronione, wszystko moge jesc, byle sie zmiesci w 1000. Tak sobie ja upodobalam, bo nie ma tu zadnych nakazow i zakazow, a wlasnie one najczesniej sa skutkiem niepowodzenia w diecie(u mnie). mam ten komfort psychiczne, ze moge sobie wszystko skubnac, sprobowac i dieta nie pojdzie "w leb". A poza tym to uczy ona rozsadnego jedzenia, czyli malych porcji,a jak jest sie dlugo to sie do tego juz przyzwyczaja. Zreszta komu ja to mowie, przeciez wszystkie o tym dobrze wiecie, szczegolnie Margolka Moje gratulacje. Postanowilam, ze zostaniesz moim "dietowym Idolem", he hje he. ..... Nadal nie moge wyjsc z podziwu, ale wiem, ze mnie taki sukces tez czeka. Nie za 2,4 miesiace, ale czeka
Wlasnie Katharinkaaa, takie jest moje zalozenie zeby oprocz watkow na temat diety i jedzenia poplotkowac sobie ot tak. Tak jak my kobitki lubimy-o *******kach, ktore dla Nas sa esencja zycia, hi hi hi.
Anikas tak jakos sie zlozylo, ze opuscilam pamietniki Szukam teraz wlasnego miejsca i moze tu je znajde Wczesniej mialam miejscowke na watku Miki i Gabi, ale dziewczyny mnie porzucily, wiec sie tak troche obijalam i bladzilam i mam taka nadzieje, ze tu zakotwicze juz na stale
Serdecznie zapraszam w odwiedzinki Ale wiesz, ja to jestem swinia, bo mialam przeczytac caly Twoj watek i do tej pory tego nie zrobilam. Przepraszam. Ale musze sie przyznac-moje lenistwo nie zna granic i jak widze kilkadziesiat stron to moj zapal troche klesnie. Wybacz mi Asiu prosze
Dobra teraz mykam i ontynuuje regularne wpadanie na stronke, bo dzieki niej sie caly czas trzymalam i chce dalej. A dzisiaj sie postaram na jakis rowerek wsiasc i dojechac do Singapuru
Buziaki
Zakładki