Wątek: Żegnam ten okropny balast...145kg

Ninka GRATULACJE!!
Nic więcej nie zdążę napisać, bo kończę własnie prace i mi autobus ucieknie..
dzięki za wparcie...... potrzebuję tego teraz bardzo...
dam radę.. zbiorę się.. MIŁEGO DNIA

nie tylko w Warszawce dzis ponuro...
ninka tyle udalo ci sie osiagnac,ze nawet apetyt nie wzrosnie w miare jedzenia jak juz osiagniesz wymarzona wage to dwa razy pomyslisz zanim cos zjesz. przeciez nie chcialabys wrocic do punktu zero :P

Anikas głowa do góry wszystko się ułoży , i wracaj na dietkę, niech Ci do głowy nie przychodzi zajadać stresu

Imperfect juz teraz myslę zanim do paszczy coś wsadzę . Nigdy więcej nie chcę byc taka gruba
W domu smieją się ze mnie jak stoję i liczę kcl. Syn to ma nawet takie pomysły ,że szok. Potrafi sie zapytać ile hot dog ma kcl i ile moja sałatka. Potem liczy ile tej sałatki by było zamiast hot doga. Potem pada kolejne pytanie a co wolałabys zjeść paczke chipsów czy hot doga odrazu zaznacza nie masz nic innego do wyboru haha. Zgrywus jest z niego
Często jak siadamy razem do obiadu musze mu przeliczać ile kto z nas zjadł kcl, zawsze wypada na męża ,że jest obżarciuchem.
Hm... a może zostanie dietetykiem , a nie informatykiem jak narazie marzy

Ninka idzie Ci wspaniale
Jak tak dalej pójdzie do wakacji nie powinnaś juz mieć 1
Masz też szczęście, że Cię ubywa.Ja jak na razie straciłam tylko 4 cm w udach
Ciekawa jestem czy różne centymetry , różnie mierzą

Modka raczej to nie mozliwe ostatnio ok 1 kg tygodniowo chudne , więc do wakacji raczej pożegnam tylko 2

Jesli chodzi o cm to wszystkie raczej tak samo mierzą, tylko te stare często używane są rozciągnięte i stąd może byc róznica. ja mierze się cały czas tym samym

No prosze Modka piekny ubytek 4 cm w udzie brawo

ninka ja uważam że gratulacje jak najbardziej ci się należą i nadal czekma na twojego fotacza

albina ja cię bardzo proszę wklej tego boskiego kotka też u mnie będzie mi humor poprawiał plissssssss

Ninka jeśli to przez DC, to jest duża szansa na to, że zaczniesz chudnąć szybciej.

ninka oczywiscie gratulacje
a ja widze te pieski,natomiast gdzie indziej wkleilam adres kotka i wkleil sie link zamiast obrazka,juz nie wiem jak to jest sprobuje tu ,uwaga :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ja mam dopiero 4kg za soba,ale juz byloby mi zal ich stracic -czyli przybrac spowrotem.tak bardzo chcialabym chudnac dalej!!!!!!!! musi mi sie udac z Wasza pomoca, caluski

agus uda sie na pewno :P
kotek sliczny i takie malenstwo
ninka idzie ci wspaniale, i hot dogi pewnie masz juz w "glebokim powazaniu" :P

Witaj Ninuś
Oj, trochę mnie tu nie było...
No, ale już jestem :P
Właśnie skończyłam czytać zaległości, a trochę się ich nazbierało

Ja jeszcze nawiążę do napojów – ja piję:
- dużo wody mineralnej (zimą mniej), bo ją lubię
- herbatę czerwoną (czarną sporadycznie, zielonej nie lubię, więc też rzadko)
- herbatki owocowe (naprawdę owocowe, nie aromatyzowane, choć te drugie też, ale rzadziej)
- herbatki ziołowe (pokrzywa, melisa, dziurawiec, mięta, skrzyp, rumianek)
- kawa, ale to się ponoć nie liczy...
- soki staram się rzadko i traktuję jak jedzenie, ze względu na kalorie (wolę już zresztą „żywe” owoce)


O jakim zdjęciu forumowej koleżanki mówicie?? O Trycce może?
Ok., już doczytałam, że tak

A jeszcze co do wody, ja zwracam uwagę na producenta. Taka aqua czy bonaqua – skąd oni ją biorą – z kranu? A np. Żywiec, Nałęczowianka, Muszynianka, Kryniczanka czy Kinga pienińska (tą ostatnią szczególnie polecam!!!!) pochodzą z konkretnych źródeł w miejscowościach uzdrowiskowych. Przynajmniej ja w to bardziej wierzę, niż w pochodzenie np. Aquy (czy jak to tam się pisze).
A jak chodzi o bąbelki – podobno gazowana jest niedobra dla wątroby, ale do końca sama nie wiem. Może ktoś wie lepiej?

A jak chcecie opublikować swoje fotki w necie, to ja sobie założyłam konto na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to naprawdę proste, skoro mnie się udało, a dla mnie jakieś tworzenie stron itp. To czarna magia

Agus74 – link Ci się wkleił, bo nie dodałaś [img] przed adresem i [/img] po adresie (bez spacji oczywiście)
A kotek przecudny :P