Hej,hej..miło,że zagladasz do mojego dzienniczka.
U mnie tez dzisiaj świeci słoneczko,nastrój lepszy...no i zeszła mi ta opuchlizna. A to zasługa wczoirajszej głodówki / 1,5 DC/
Jutro stanę na wadze...ale stres juz mniejszy,bo po mierzeniu okazało się ,że w obwodach nic sie nie zmieniło...może waga też..zobaczymy jutro.
Masz przed sobą trudne dni- wizyta u rodzinki,..komunia...to niezły sprawdzian...na szczęście robi się ciepło...to mozna więcej łazikować a nie tylko siedzieć za stołem...a przy stole..też dasz sobie rade!!
Jak Ci zazdroszczę ,że nie lubisz słodyczy!!!!!!!
One mnie gubia!!! zwłaszcza domowe ciasta...mniam mniam
Zakładki