Wątek: Żegnam ten okropny balast...145kg

To chyba ta niespodzianka,którą miał sprawić Nince mąż......Może odpoczywaja na Karaibach...i nie maja dostępu do netu...może jakas bezludna wyspa..??a może wycieczka w kosmos????
Ninoooo wróćććććććć..

Ninko, gdzie zniknęłaś?

ninka wracaj do nas

NINKO i ciągle Cię nie ma. Wracaj do nas szybko, z niecierpliwością czekamy.

Nina....to już zaczyna być niepokojace...

Jestem
Bardzo Was przepraszam ,że nie zagladam ,ale złośliwość rzeczy martwych komp mi padł. Zła jestem bo teraz straszne zaległości mam,ale co tam grunt że już jest i mam nadzieję ,że więcej psikusów nie będzie mi robił.
Nawet nie wiecie dziewczyny jak mi miło się zrobiło,że pamietacie o mnie i martwicie się co ze mną

Niestety pomiary poniedziałkowe nie wypadły najlepiej odnotowałam niewielki wzrost wagi ważyłam 124,7 kg, w centymetrach nic nie ubyło i nie przybyło całe szczęscie. Niestety muszę się przyznać nie zbyt dietkowo ostatnio było jednak blog i forum dobrym batem na tyłek są. Od dziś znów wracam na dobrą dietkową drogę trzymajcie za mnie kcuki
Jeśli chodzi o niespodzianke jaką mąż mi w poniedziałek przygotował to o zgrozo kolejny cykl DC prawde mówiąc nie takiej niespodzianki sie spodziewałam , no cóż chciał nie chciał będę musiała go przejśc. Tylko jakoś zebrać się nie mogę może zacznę od poniedziałku. Teraz znów ograniczenie w jedzonku i powinnam dać radę. Myślę ,że efekty na nim też powinny byc w miare dobre po ostatnim pofolgowaniu sobie w jedzonku.
Dziewczyny przepraszam ,że teraz nie zajrze do Was ale musze zaległości w pracy po nadrabiać napewno wieczorkiem zobaczę jak Wam idzie.

Buziaki , udanego dietkowo dzionka Wam życzę

Ninka nie martw się. Będzie dobrze. Najważniejsze, że znów wróciłaś do dietkowania. Trzymaj się i nadrabiaj spokojnie zaległości.

Oj nadrabiam , mam nadzieję że wstydu w poniedziałek po pomiarkach nie będzie

Zamieszczone przez ninka69

Oj nadrabiam , mam nadzieję że wstydu w poniedziałek po pomiarkach nie będzie

my też mamy nadzieję że nie będzie ba wierzę w Ciebie tylko teraz dietuj dzielnie i sie nie dawaj

ninka ciesze sie, ze juz jestes :P :P :P
i skoro dietowo nie bylo, to najwazniejsze, ze waga sie utrzymala ladnie.
pozdrowka