-
Zdrówka dla małego.
Gratulacje dla Ciebie.
-
Ninko co u ciebie?
Jak tam synek sie czuje - lepiej troszke?
Pozdrawiam
-
hey ninko :P
gratuluje serdecznie, widze, ze waga znow spada. ciesze sie :P
zycze duzo zdrowka synkowi.
-
Dziękuje bardzo,że mnie odwiedzacie.
Z synem juz jest dobrze nawet był na zakończeniu roku szkolnego dziś
Niestety u mnie z dietka nie za ciekawie ,niestety ostatnio to co pochłaniałam to nie było 1000kcl, a zdecydowanie więcej w granicach 1500-1700kcl
Nic nie mam na usprawiedliwienie głupio mi przed Wami i przedewszystkim sobą. Zaczeło się niewinnie i niestety... A obiecałam sobie żadnych wpadek
No cóż stało się, ale wracam skruszona i pełna sił. DC zacznę od poniedziałku a do tego czasu same warzywka i chude mięsko lub rybka. Muszę żołądek skurczyć
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę cobyście Wy nie miały tak głupich pomysłów jak ja
-
cześć Ninko...jakoś mało Cie ostatnio...
Widzę ,że masz problemy z synkiem...a może już za Tobą...oby.
Ja natomiast mam ku zaskoczeniu ze soba.
Wczoraj zasłabłam przy zastrzyku...wygladało to powaznie i wyladowałam na dzień w szpitalu,ale juz ok.
Poza rodzinka ,która wmawia mi ,że to wina diety!!
Jestem pewna ,że to reakcja na lek..nic poza tym...ale efekt jest taki ,że tuczą mnie cały dzień!!!
Mam nadzieje ,że jutro odzyskam samodzielność decydowania...o tym co jem...bo na razie czuję się ubezwłasnowolniona.
Pozdrawiam
-
Witaj ninko!
Widzę że miałaś ostatnio trudne dni....
Niestety tak to czasami w życiu bywa, ale najważniejsze to podnieść i iść dalej wytyczoną wcześniej drogą. Tylko po co ja to piszę, przecież ty dobrze o tym wiesz. Nie będę cię opitalać, bo sądzę że nie jest to dobry sposób, wystarczającą karą dla ciebie jest twoja złość na siebie.
Jestem pewna że Ci się uda i wierzę w to.
Szczerze ci powiem że trafiłam tu właśnie dzięki tobie, najpierw czytałam twojego bloga i bardzo zaimponował mi twój wynik.
Mam prośbę do ciebie: Proszę bądź dla mnie dalej przykładem że można...
Pozdrawiam
-
Nineczko, dobrze, że wpadasz tutaj choć na chwilkę
Myślę, że wcale z tą Twoją dietką nie jest tak źle, bo w końcu nawet 1700kcal to mniej niż dzienna norma. A czasami nawet lepiej zrobić sobie kilka takich dni, żeby uzupełnić ewentualnie niedobory itd. Zresztą, skoro planujesz DC :P
Powodzonka, miłego weekendu, pozdrowienia!!!!
-
ninka dobrze ze z synkiem juz dobrze.
nie boj sie tych 1500kcal od tego duzo Ci nie przybedzie a gorzej miec wyrzuty sumienia bo wtedy ma sie paskudne nastwienie do siebie.
tylko nie przekraczaj ich za czesto
Pozdrawiam i sciskam
-
Nawet nie wiecie dziewczyny jak jestem Wam wdzięczna ,że jesteście ze mną. Tego bardzo mi było trzeba.
Zajrzałam teraz na chwilke aby Wam powiedzieć ,że wróciłam na dobra drogę Dietkuję choć powrót jest bardzo ciężki. Żołądek chyba sobie rozepchałam , no i strasznie boje sie poniedziałkowych pomiarów
Teraz zmykam z rodzinką na spacer do Zalesia, po powrocie zajrzę i nadrobie zaległości u Was.
Buziaki
-
Ojjj... Dawno mnie nie było, przepraszam. Ja też powoli wracam tutaj. Wakacje, to trochę więcej czasu, ale też nie więcej
Nie wiem, czy na lato taka dieta to dobry pomysł^^ Pomyśl sobie, ile jest teraz zdrowych, smacznych owoców i warzyw! Kupienie kg truskawek nie łapie już za kieszeń tak bardzo (myśmy z Mamą znalazły takie po 2 zł za kg, ale mówię Wam, przepyszne! Słodkie, duże, soczyste - sama przyjemność je jeść!). Ja własnie postanowiłam robić w ten sposób^^ Lecieć na owocach, warzywach, itp. Oczywiście będę musiała jeść coś innego też, ale niezbyt wiele, bo i tak jak jest gorąco, nie chce mi się pić...
Odwiedzę też poradnię dietetyczną. Byłam już raz, ale kurcze zamkniętę było. Jedyny plus, to taki, że się przeszłam z autobusu trochę:P Może mi pomogą tam jakoś^^
3maj się i nie dawaj stresom:* Ja też przeżywam rozpychnięcie żołądka, więc wiem, jakie to trudne. Ale dasz radę:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki