Wątek: Żegnam ten okropny balast...145kg

Co się dzieje z Ninką??

Niestety tego chyba nikt z nas nie wie. Chociaż ciągle nam jej brakuje. Ale miejmy nadzieję, ze jeszcze się pokaże.

ninka, co u ciebie slonce???? mam nadzieje, ze wszystko oki!

No tak wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd. Nic dodać nic ująć. Sama nie wiem od czego mam zacząć, ale chyba nie bedę bardzo się rozpisywać. Wiadoma sprawa, zapusciłam się odpusciłam sobie i efekt taki a nie inny. Miałam juz dawno napisać, ale same wiecie jak to jest. Sukcesami sie chwalimy a jak przyjdzie porazka chowamy głowę w piasek i wstydzimy sie do tego przyznać.
Ja ta głowę własnie wyjełam i stawiam czoło wyzwaniu, moze tym razem mi sie uda...
Przepraszam, że w tej chwili mało piszę ale taki teraz goracy okres.


Jak obyczaj każe stary,
według Ojców naszych wiary,
Pragnę złożyć Wam życzenia
w Dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta Gwiazdka Betlejemska,
Która świeci nam o zmroku,
Zaprowadzi Was do szczęścia
I radości w Nowym Roku.

Wiesz Ninko, ze bylas jedna z osob, o ktorej czesto myslalam? Nawet wtedy gdy tu nie zagladalam, a zebralo sie tego chyba z miesiac jak nie lepiej.
Dobrze, ze wrocilas, mam nadzieje ze tym razem "na zawsze" - i nie chodzi mi bynajmniej o forum.

margolka

Dziękuję Margolko też mam nadzieję że wróciłam na dobre z dietkowaniem, choć te powroty są bardzo trudne. Udało mi się mimo lenistwa i siedzenia za stołem poskromić apetyt. Zaczynam dietkę tak jak ostatnio od DC wiem, że jest sporo przeciwników tej diety ale ja musze mieć duży bat, żoładek skurczyć a w moim wypadku tylko ta dieta się sprawdzała.

Czesc Ninko!
Dobrze, ze wrócilas!
Bedziesz znowu z nami w Clubie XXL?
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=425109#425109

Pozdrawiam!

ninko cieszę się że do nas wróciłas na pewno się uda tym razem

hej Ninczko,
cieszę się ze znowu tu weszłaś bo stęskniłam się za Toba baardzo
teraz nie pozostaje Ci juz nic innego jak tylko znowu walczyć- razem z nami
bo przecież jest to możliwe

czekam na daldsze wieści z Ninkowego życia dietkowego i nie tylko

Witaj Ninko!

Cieszę się że wróciłaś i mam nadzieję że teraz postarasz się do nas systematycznie zaglądać a to na pewno zaowocuje nie lada sukcesem

Pozdrawiam