Wątek: Bebe13

skąd ja go znam?
pozdrawiam

Moim planem minimum też jest zrzucić jeszcze to 0,2 kg (czyli dojść do szóstki) i potem do końca tego dietkowo trudnego miesiąca ją utrzymać, a od stycznia zabrać się za resztę. A czas też mi ciągle ucieka i ciągle go na wszystko nie starcza.

Uściski

Dostałaś prezent od Świętego Mikołaja?



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co to za podjadanie słodyczy. Tak pięknie schudłaś, a teraz co Odpuszczasz sobie To nie w Twoim styłu. Weź się za siebie kobieto. Odstaw słodycze. Kontroluj to co zjadasz i zaraz będą efekty. I nie marudzić tylko wykonać

a jak masz na coś ochotę to proszę...włochate ziemniaki



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kochana, niestty nie mam rady innej niż jak najwięcej silnej woli i jednak odmawianie tym słodyczom, które się w pracy przewijają przez Twoje biurko. I nigdy nie wątp, że potrafisz zrzucić te pozostałe kilogramy. Ja w Ciebie wierzę

Uściski

Pewnie, że wrócisz. Wtedy potrafiłaś to i teraz potrafisz

Uściski

Trzymam za Ciebie kciuki!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]