-
Hey dziewczynki!
Dziś już jest bardzo dobrze. Zmieniłam trochę swoje podejście do odchudzania, no ale nie o tym miałam.
Dietka ok, na ćwiczonka zamierzam się na wieczór. Jak na razie zjdłam niecałe 500kcal, w tym I danie obiadu. Co potem - zobaczy się.
Teraz już zmykam, ponadrabiałam forumowe zaległości, czas się przewietrzyć, bo w domu dłużej nie usiedzę (choć przecież na polu nie jest lepiej...)
Pozdróweczka!!!!
-
AMMY
a ja myslałam , że pole to Poznań.
Tak się cieszę, że radzisz sobie, że realizujesz swój plan.
Nie zechciałabyś mojego synka?
Jest mądry, przystojny ( z twarzy i wzrostu ), studiuje ( 3 rok ekonometrii ),
pracuje w banku, latem jeździ rikszą w Londynie, teraz tz. dzisiaj wyjechał
na 4 dni w Beskidy.No to jak wróci. i nie daj Boże przeczyta. to mnie zabije.
Ania
-
Ammy
przestraszyłam się, że to co napisałam, może Cię zakłopotać.
Wybacz, to jest żart.Ania
-
He he... no prosze pojawily sie pierwsze ogloszenia matrymonialne
-
O diabli nadali
JAK SIĘ LIKWIDUJE TAKIE COŚ ?
Ammy, pomocy tak jak pomagacie z suwaczkami !
Mąż też popatrzy z troską o moje zdrowie. Ania
PS. On wie, że jestem bardzo normalna, a tu takie coś? Ania znów.
Acha, najpierw sama próbowałam skasować.Ania ponownie.
Ammy, mam nadzieję, że moje wpisy choć trochę Cię ubawiły.Buziaki.Ania
-
FORMA
to nie był wpis matrymonialny tylko swatkowy. Ania
-
Zwał jak zwał, wiadomo o co chodzi hehe...
-
tujanko a moze synus w starszych nieco gustuje ??????
-
pe es.. myslalam o sobie przejechala bym sie riksza hihihihih
-
To też nie jest ogloszenie matrymonialne ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki