Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

Emkr- jak znajdziesz czas to napisz tutaj chociaż kropeczkę

Jestem!

Jeszcze zywa choc ledwo
Dietkowo beznadziejnie, wage omijam bo mam przestawione godziny funkcjonowania - jakos tak na nocno-poranne, a spie miedzy 19-20a 1-2 w nocy. hehe ktos pomysli ze prawie dobrze

Roboty nadal mam po uszy i jakos nie moge sie z tego wygrzebac, ale mam nadzieje ze od lutego to juz luzik bedzie.

Pozdrawiam i dziekuje ze zagladacie
Buziaki

Emkr- a co właściwie robisz?? Tzn. nie chodzi mi o jakieś domniemanie, że nic nie robisz, tylko mnie ciekawi co wykładowcy muszą robić podczas sesji, bo myślałam, że tylko sprawdzają prace i ew. słuchają na egzaminie ustnym

Westalko, niestety sesja zaczyna sie dopiero za tydziena do tego czasu musze wszystko posprawdzac zeby oceny wystawić.
Oprocz zajęć prowadze jeszcze prace dyplomowe
A dodatkowo z okazji końca semestru mam jeszcze do ułozenia plany na semestr kolejny bo akurat ja sie tym zajmuje u nas
Tak wiec jest tego troche.
Na pewno mialbym mniej roboty jakbym umiala sie do niej systematycznie mobilizowac, ale ja niestety czesto odkladam na potem, a pozniej placze ze jest tego az tyle

Buziaki

no faktycznie jestes zabiegana
ale miejmy nadzieje ze za niedługo będziesz miała więcej czasu

pozdrawiam

PS A może jest ktoś inny chętny , kto w zastępstwie mógłby robić podsumowania ?

Może by ktoś chciał

Kasia

Poranny widok z mojego okna

A no to rozumiem .

Chyba jakiś wolontariusz mógłby Ci pomóc??

Ewuniu, wybaczamy absencję, będziemy cierpliwie czekały aż się z tymi studenciakami rozprawisz
pozdrawiam

Ja również wybaczam, ale nie na długo

Życzę miłego weekendu