Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 81

Wątek: Rozmowy przy kawie bez cukru :)

  1. #11
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    mi się bardzo podoba no i się nie męczy człowiek jak na zwykłym aerobiku zawsze jest to coś innego, kontakt z wodą, ja jestem jak najbardziej za tylko, że zależy gdzie, ale czasem bywa to bardzo drogi interes
    wiesz co... pomyśl, na 1ooo powiedzmy chudniesz 6 kilo na miesiąc (przynajmniej na początku) jedzac 15oo, dajesz swojemu organizmowi o 15ooo kcal więcej na miesiąc, czyli z tego wychodzi, że możesz schudnąć o 2 kilo mniej niż na 1ooo... tylko dwa kilo różnicy, a codziennie o 5oo kcal więcj jedzonka dla mnie wybór jest prosty ale fakt faktem, że do tego musiałam dojrzeć, wcześniej jakby ktoś mi powiedział, że przez miesiąc diety schudnę 2-3 kilo, w ogóle bym się za to nie brała, a teraz mi takie tempo odpowiada
    tajbo? czyli thaibox? mi się wydaje, że to męczące, ja w zeszłym roku trenowałam trochę kick boxing i nie poleciłabym tego osobie, która ma problemy ze stawami... basenik albo aerobik w wodzie będzie super

    no to jestem z Tobą, trzymam kciuki i będę Cię odwiedzała

  2. #12
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    achh i chyba 87,5/174 to tak samo jak 76/164, w każdym razie bardzo podobnie

  3. #13
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To tez zalezy od budowy. Ja w ramionach i talii jestem szczupła (w porónaniu do reszty) a w biodrach, udach i zadku lepiej nie mówić. ale to wina natrciarstawa alpejskiego jakie przez 10 lat uporawiałam zawodowo. bardzo duzo energii mnie to kosztowalo. wazylam 68kg mialam 174 116 w biodrach i 56w pasie. fajna róznica nie?jadłam po 4000-5000 kcal jak cwiczylam, 7dni w tygodniu conajmniej 3h dziennie cwiczen. spoalalam wsyztsko jednak zadek nie spadal. cóz. przestałam trenować (wypadek narciarski) i amen. zaczelam jesc mniej ale poniewaz ja kocham jesc nie mgolam przestac calkiem znaczy do 1000 . a lezalam 4miesice w szpitalu caly czas sie tuczylam, bo nudno, bo cos tam i tak pozniej w domu nie zrzxucalm dalej tylam dalej jadlam jakies 3500 dziennie iu tak obudzilam sie kiedys z 89kg. fajnie nie? i stwierdzilam przchodze na diete./ i trwam kolejny dzien. teraz bedzie dobrze jestem twarda. dam rade we wrzesniu jade na wakacje bede 12kg lżejsza.

  4. #14
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie PERFUMY

    .

  5. #15
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ja też nie jestem proporcjonalna nawet nie wiem jakie mam dokładnie wymiary, bo z tego co mierzę, to wciąż tak samo, a po ubraniach widzę, że luźniejsze ja po prostu nie wiem, gdzie mierzyć chyba :P

    udo: ok. 6o cm
    biodra: ok.1o5 cm
    talia: ok.75 cm
    łydka, kolano ok. 38 cm
    ramię: ok. 29 cm
    a biust: ok. 94 cm

    bluzki noszę rozmiar 38, spodnie 40/42 buuuu
    i oczywiście jak chudnę, to najpierw z góry, potem z dołu (jak dwa lata temu ważyłam 59 kilo, to nogi miałam prawie tak grube jak teraz )

    spoko, spoko, za te trzy miesiące, będziesz taka laska, że na wakacjach się od facetów nie opędzisz

  6. #16
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    udo: 64
    biodra:116
    pas:94-88 róznie to bywa
    biust 107

    Cóz.... prawda ejst STRASZNA ale bedzie DOBRZE musi

  7. #17
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lenka19
    Cóz.... prawda jest STRASZNA ale bedzie DOBRZE musi
    bedzie, będzie, no bo jak ma być
    ja jestem zadowolona z własnej pomysłowości dzisiaj
    nie wiedziałam co władować na kolację, na którą zostało mi około 2oo kcal
    i zjadłam sobie "gorący kubek" krem z borowików 6o kcal
    sałatkę z pomidora i ogórka 4o kcal
    i po basenie jeszcze 1oo g serka z pomidorkiem zjem

    a mogłam zamiast tego wsunąć trochę sernika, albo bułkę z czymś, także chyba nieźle wybrałam bo i przynajmniej najedzona będę

    a teraz lecę na aerobik
    miłego wieczoru

  8. #18
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    W sumie fajnie. Nie pilam tego z borowikow.Ja pijam z pieczarek i włąsnie to robie. od dwoch dni przeokropnie boli mnie zoladek nie zebym byla glodna tylko tak o boli. nie wiem czemu jakby mi tam kulka ołowiana sie turlala.

  9. #19
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hey! Po pierwsze - powodzonka w gubieniu kilosków.
    Po drugie - też mam trochę podobny problem, tj. intensywnie kiedyś trenowałam (co prawda piłkę ręczną, ale tam też trzeba mieś silne nóżki i raczki), potem przestałam, ale dietkę dość kaloryczną pozostawiłam no i efekty były... Tj są - uda grube, rączki też dosyć, no a brzuszek (już mam za sobą 6,5kg) trochę schudł... No ale - damy radę!
    Problemy z żołądkiem też miałam ostatnio. Stwierdziłam, że najpierw spróbuję zrobić sobie jeden dzień głodówki (bo żadne ziółka, herbatka miętowa czy coś mnie nie urządza i nie lubię), tj taki dzień na płynach i ewentualnie owocach, a jak to nie pomoże - zobaczymy co dalej Ale na szczęście pomogło =) Choć bałam się trochę, że przemiana materii mi spadnie :/ Ale chyba jest OK.

    Pozdrówka!

  10. #20
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Troszke mi przeszło wypilam 4 herbaty mietowe, do tego ziółóka inne itp. Chciałam wam powiedziec ze najgorsze jest to picie takich ilosci wody mineralnej


    ładna pogoda nie? tylko troszke zimnawo.


    co jeszcze wam powiem? no cóz jem zupke w proszku wiem neizdrowo wiem mało witamin ale nie mogłam sie oprzec, zjadłam juz kiwi i pol kromeczki chleba z szyneczka i nic wiecej. ale cos musze. tylko nie jestem glodna nwet. znaczy zjadlabym schabowego z ziemniakami i kapucha zasmażana ale cóz.... ale to juz było i nie wróci wiecej ....


    Od kad ejstem na diecie nie zjadam nawet 1000. Wczesniej myslalam ze to probl;em utrzymac tysiaczek, teraz nie moge go zjesc. Cos chyba ze mna jest nie tak.

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •