Strona 75 z 102 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 741 do 750 z 1012

Wątek: ja_gagaa_

  1. #741
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ajaka... ja to widze tak....
    brak cierpliwosci i jakiegokolwiek planu a to dwa duze bledy,i niestety dotycza twojej diety
    szalejesz z limitem raz 1000 potem 1300 potem SB potem 1500-1700 potem 1300 z dazeniem do 1000 w dosc krotkim okresie czasu...

    z tego co zauwazylam jadlas 1500 i cwiczylas 60minut na rowerku i poszedl jak nigdy caly kilogram.... przedtem jadlas 1300 poszly obwody
    wiec nie jest zle.. szkoda ze nie utrzymalas tego limitu
    takie wchniecia...dosc znaczne moga zdezorientowac organizm...
    nie wiem co jadasz... nie zostawilas wskazowek...
    ale utrzymalam bym limit 1500 -1600 na stale plus 60 minut rowerka obowiazkowo...
    bez slodyczy urodzinowych ciast czekolad... jak po trzech tygodniach nie pojdzie waga w dol... o dwa kilo .. albo wiecej... to sie zdziwie

  2. #742
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    gaga twoje posty sa za długie dla zmęczonego misia o małym rozumku :P ale rozumiem z nich jedno - w moim "odchudzaniu" zdecydowanie wszystko jest nie tak - boję się że też będę taką 70 - tką z 35% tłuszczu

  3. #743
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    fla... dopoki lecisz w dol w miare rozsadnie wszytko jest w porzadku... wiele jest drog do celu... kazda inna i kazdy sobie wybiera swoja...

  4. #744
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    no tak ale jakoś tak zdecydowanie mało zdrowych produktów u mnie chyba całą moją lodówkę tuńczykiem abby zapełnię :P

  5. #745
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hahahaha..w diecie wazne jest tez urozmaicenie.. fla... w mojej lodocw jest tyle dziwnych rzeczy... niedietetycznych... ze zdziwila bys sie ( co nie znaczy ze ja osobiscie je zjadam )

  6. #746
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    hehe w mojej juz nic nie ma bo ja to wszystko już zjadłam :P

  7. #747
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gaguś, dzięki za ćwiczeniowe sugestie... ja wiem, że Ty to wszystko ładnie tłumaczysz, ale ja się już troszeczkę w tych ćwiczeniach zaczęłam gubić i w związku z tym mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie.

    Pytanie związane jest z tym, że - jak przed chwilą pisałam u siebie - na mojego lenia ćwiczeniowego najbardziej mobilizująco chyba podziałałyby zajęcia w grupie, więc pomimo kosztów coraz bardziej mi chodzi po głowie siłownia i coraz głośniej podczas tego chodzenia tupie. Mam przed soba ulotkę jednego z 4 miejsc, nad którymi się zastanawiam (tu trzeba zostać członkiem, żeby chodzić, będę więc w razie czego musiała któreś miejsce wybrać), ale zestaw podstawowych typów zajęć powtarza się mniej więcej. Czy mogłabyś, wiedząc, na jakim jestem etapie dochodzenia do wymarzonej sylwetki, powiedzieć mi, z którego z poniższych rodzajów zajęć ja skorzystałabym najwięcej? Oto one (ten język propagandy sukcesu jest drażniący, ale pewnie bez problemu wydobędziesz z tego to, co istotne):

    Body Pump - Bodypump is hailed as the fastest way in the universe to get in shape. Bodypump is a strength and endurance training class where muscle and music collide! Low on complexity but high in fun, Bodypump has all the benefits of traditional weight training combined with time efficiency and predictability. Every Body is successful in Body Pump. Suitable for just about "Every Body".

    Body Combat is The Workout with Punch. It is a high-energy cardiovascular training class that combines moves from a wide range of martial arts disciplines. Bodycombat allows you to punch and kick your way to increased fitness levels. The class improves fat burning potential, muscle coordination, strength, flexibility and agility. Bodycombat is suitable for anyone who wants a challenging and athletic class.

    Bodyflow is a Group Exercise program that will change the way you feel about your body forever. Bodyflow combines traditional Eastern disciplines like yoga with dynamic exercise like Pilates. Bodyflow is an opportunity to get to know your body better and work out some of the kinks and stresses from everyday life and exercise. Every Body deserves Body Flow at least once per week.

    Bodystep is an All Systems Go step workout. Compelling cardio fitness that shapes and tones the legs, improves co-ordination, bone density, posture and agility. Bodystep is broken into tracks with specific training objectivesand its predictability means you can improve with each class you do. Bodystep is suitable for anyone who wants an ebergetic and exciting results-oriented workout.

    RPM is a fun, athletic cardiovascular cycling workout that kills calories in record time - up to 600 in a single ride. Devotees know RPM as the rock concert on wheels. It provides lighting quick improvement in endurance as well as a fast boost of lower body strength.

    Wszystkie trwaja po godzinie, oprócz tego można sobie ćwiczyć samemu na przyrządach, a w ramach abonamentu jest 1 godzina z trenerem, który mierzy spoczynkowy metabolizm, % tłuszczu, radzi, itp.

    Mniej więcej tak (z paroma różnicami) jest w 3 miejscach. Czy lepiej wybrać coś takiego, czy też karnet w YMCA, gdzie personalny trener się mną nie zajmie i pewnie będzie pełno rozdartych bachorów (dla dzieci i młodzieży jest tam tanio, dla dorosłych drogo), ale za to jest osobno joga, tai chi, chyba basen i 30-minutowy "abs workout"? Czy takie skonsolidowane programy jak powyżej, integrujące np. kilka sztuk walki czy kilka dyscyplin wschodnich mają Twoim zdaniem sens? Poradź, Trenerze

    Usciski

  8. #748
    Guest

    Domyślnie

    Gaga wielkie dzięki !Zgadzam się z Tobą u mnie jest brak cierpliwości !No ale wiesz u innych kg spadają...a u mnie.Prowadzę sumiennie dzienniczek zjedzonych kcal ,analizuję go i uświadomilam sobie ,że ja jadłam właściwie tyle samo jak wtedy kiedy byłam bardzo szczupła i miałam zdecydowanie więcej ruchu (małe dzieci itp.).Z młodzieńczych lat pozostała mi miłość do sportu więc to,że ćwiczę brzuszki czy poskaczę chwilę przy muzyce jest dla mnie czymś przyjemnym .Rok temu miałam wypadek samochodowy i to właśnie ćwiczenia przyspieszyły moją rehabilitację.Muszę zeszczupleć bo o to woła mój kręgosłup i zrobię to prędzej czy póżniej, ponieważ jestem nie tylko niecierpliwa ale i uparta.Piszesz ,że przygotowujesz swój jadłosis na dwa dni i ja zacznę tak robić.Z reguły idę na żywioł i jak zjem zastanawiam się ile to miało kalorii i to jest jeden z moich błędów(zaraz przygotuję sobie jadłospis na dzisiejszy dzień).Jadłospis faktycznie ustawię na poziomie 1500kcal (przy tym limicie czuję się najlepiej)+jazda na rowerze no i te spacerki z psiną też są obowiązkowe Dam znać jak mi idzie i nieukrywam ,że liczę na cenne podpowiedzi z Twojej strony !Jeszcze raz wielkie dzięki !
    Pozdrawiam

  9. #749
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    triss tu masz troszke wiecje o metodach i stylach cwiczen
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    ze szczegolnym uwzglednieniem "treningu interwalowego"

    piszesz u siebie na watku ze masz mozliwosci "sprobowania" ... i zrob to... to wazne. ciezko mi powiedziec czy spokojny pilates czy dynamiczny prawie kickboxing bardziej ci odpowiadaja...
    z tego co slyszalam polaczenie sportow walki i tanca czyli to "body combat" to fajna zabawa... wbrew pozorom mocno wyczerpujaca... nie wiem na ile ci sie spodoba ale znam dziewczyny ktore mooocno zachwalaja ...
    . a tak naprawde polecam tego osobistego trenera i cwiczenia niestety na "maszynach".. i to takie polecone przez niego wlasnie...

    nimniejszym ja bym wybrala YMCA nie wiem jak to cenowo wyglda..ale czasem pzreplaca sie za extra zabawe... a to samo mozna osiagnac prostymi cwiczeniami i uatrakcyjniac je innymi zajeciami
    na rozwrzeszczane dzieciaki jest jeden sposob - sluchawki na uszy
    ( wiele bym dala za to zeby u mnie w miescie byla taka mozliwosc z osobistym trenerem echhhh)

    ja zaczynam tez sie troszke gubic w zawilosciach ... bo..
    normalnie statystycznie rzecz biorac...to jezeli mamy na celu jednoczesny spadek tluszczu i ochrone masy miesniowej- najlepiej jest lezec na kanapie...( biore pod uwage ze jestesmy na diecie oczywiscie)
    aeroby pomagaja stracic tluszcz...ale leci tez w dol masa ciala wlasciwa...
    a samo budownie miesni bez spadku tluszczu tez nie bardzo mi pasuje..
    i badz tu madry... na szczescie statystyka to tylko teoria
    wyjsciem jest cwiczenie takie ktore nie tylko pozwli nam spalic kalorie podczas jego wykonywania ,...ale dlugo dlugo po jego zakonczeniu... mechanizm w ogranizmie jest taki ze bedzie spalal magazyny a nie miesnie jezeli stworzymu mu po temu warunki ...
    dlatego polecam trening zwany HITT to cwiczenia tzw. intrewalowe ( na przemian cwiczy sie na wysokich obrotach a potem na niskich np. 3 minuty sprintu.. 20sekund truchtu)
    taki typ cwiczen powoduje wlasnie to ze jeszcze dlugo dlugo po ich zakonczeniu spalany jest tluszcz.....
    ale powiem wam szczerze... nie jest latwo.. mimo ze bez rozgrzewki i zakonczenia.. zajmuje ten HITT tylko 10 minut ( jak dla poczaktkujacych) a maxymalnie dla mocnych zawodnikow 20 minut...
    zasada jest taka ze co dwa tygodnie mniej wiecej zwieksza sie ilosc interwalow ( szybko-wolno to jeden intrewal)ale w okreslonych w gory przedzialach czasowych i do pewnego poziomu
    jakbyscie chcialy poczytac podam linke albo wpiszcie w wyszukiwarke "HITT"
    a mozna cwiczyc i na gazelle i na rowerku i biegajac i na ;'wioslach".. i na orbiterach... najorzej ale tez jest taka mozliwosc na rowerku
    decyduje o tym co gorzej a co lepiej ilosc zaangazowanych miesni

    ajaka.. piszesz " u innych kilogramy spadaja a u mnie...".. u kazdego jest inaczej... jednym idzie szybko a potem wolno...a innymi w jednakowym tempie.. jeszcze innym nie chce isc...ale jak zacznie to... fju fju
    to ze kiedys jadlas tyle samo i bylas szczupla o niczym nie swiadczy.. wiek ma swoje prawa choc przeca mloda jeszcze jestes...ale i tempo metabolizmu tez.. i wiele innych czynnikow... wazne jest zeby dac szanse wlasnej diecie a poziom 1500 to naprwde bezpieczny poziom i na chudniecie i na rozkrecenie metabolizmu... ale musisz uwazac na to co jesz..
    pozdrawiam

  10. #750
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Gaguś!
    Bardzo proszę o poradę jak się odchudzać po przerwie chorobowej.Czy można tak od razu na całość?
    Jak bzdury piszę to wiesz co robić...
    Zawsze cenię sobie Twoje rady. Z góry dziękuję!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

Strona 75 z 102 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •