Wątek: XXXXXXL - w Was moja nadzieja

no wiec dziewczynki moje kochane bylam juz jakis czas temu u lekarza bo problemy moje z waga sa wieczne, przeszlam rozne badania i testy i okazalo sie ze hormonalnie jest wszystko ok, potem bylam na takiej maszynie co to niby mierzy przemiane materii i powiedzieli mi ze mam taka ze od wody tyje to chyba przesada.ale chyba pisalam juz o tym.
co do wagi, drugi dzien pokazuje 126 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mat ko jak sie ciesze jak jutro pokaze to samo to zmienie suwak. a co do ciuchow to mi ciezko troche bo przewaznie mam wszystko z gumkami w pasie albo wogle gumke ,ale mam wrazenie ze taka jedna spodniczka jest troszke luzniejsza
asuneczka fajnie ze wrocilas
narazie sie ewakuuje z tej strony mieszkania , jak slonce przejdzie na druga to wroce i pozagladam na wasze watki, ten upal jest niesamowity,w nocy wogle spac nie moglismy,a jak sie pojawilo slonce to ucieklismy a sypialni

Hi Agulka, a ja bym suwaczek już dziś zmieniła, skoro pokazała 126, to pokazała 126.

Hey Agulka!!!
126? Gratulacje!!! Skoro w takie upały waga i tak pokazuje mniej, to na pewno tak jest!!!
Pozdrawiam z chłodnym wietrzykiem... U mnie niestety też pogoda okrutnie dobija...

skoro tyjesz od wody....to popraw metabolizm....nie masz wyjscia

popraw metabolizm - tyle to i ja wiem sama na to wpadlam tylko gorzej z dobrym sposobem,z drugiej strony mysle ze troche przesadzili majac nadzieje ze zostane pacjentka gabinetu i to nie taniego- mialam takie wrazenie.

ostatnio nie mam za bardzo czasu na forum, ale moze w tym tygodniu troche nadgonie watki bo mkna do przodu niesamowicie ale mysle ze tu jestescie bardzo mnie dopinguje, pozdrawiam wszsytstkie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Agulko, poprawienie metabolizmu umozliwia:
1. jedzenie bialkowych produktow - chude mieso, ryby, serek wiejski 0 proc. tluszczu, maslanka, kefir
2. jedzenie zielonych warzyw - salata, szpinak, brokuly
3. jedzenie warzyw czerwonych - pomidor, papryka
4. jedzenie grapefruitow (z biala blonka)
5. jedzenie prawdziwych makaronow i chleba z pelnego przemialu (byle we wlasciwych kompozycjach, nie z bialkiem)
6. picie duzych ilosci wody
7. picie zielonej i czerwonej herbaty
8..... regularne dbanie o skore (peelingi, masaze, balsamowanie, olejkowanie)
9.sauna
10.sport - cwiczenia aerobowe. Moga byc marsze

Witaj Agulko

Nareszcie mam więcej czasu dla siebie więc nadrabiam zaleglości w pisaniu iczytaniu na forum.Mam nadzieję,że nie zlościsz się,że tak długo mnie tu nie było.iesz,że to nie moja wina

Cały czas Ci dopinguję i trzymam kciuki Nie poddawaj się i wytrwale dąż do celu,a zobaczysz,że waga będzie spadać

Buziaki

czesc!!
no to nawet przestrzegam wiekszasc tych punktow, oprocz grejfruta bo nie lubie,no i musze czesciej jesc chlebek z warzywami a co do cwiczen to mysle ze bedzie mi coraz latwiej robic ich wiecej, narazie chodze jak najwiecej.dzieki margolko za wpis i odwiedzinki.
lunka dzieki za odwiedziny,jak moze przyjsc ci do glowy ze sie gniewam, ciesze sie ze jestes i pamietasz trzymac za mnie kciuki!!!!

a waga chyba mnie troche polubila, bo mimo okresu wacha sie minimalnie i jeszcze jedno, moj facet w koncu wie ze sie odchudzam!!bo jak moze pamietacie nie chcialam mowic nic nikomu.zreszta on sam zaczol te rozmowe,i bardzo sie z tego ciesze,teraz jak sie dowiedzial to bez problemu zgodzil sie na rower tylko mamy problem bo wiekszosc jest do 100kg a jak nie to ceny sa kosmiczne.znalazlam taki co niby jest do 120kg, myslicie ze ten by sie juz nadawal?? te kilka kilo nie sprawi ze go zepsuje???

Agulka nie jestem techniczno-rowerowym specjalistą, ale wydaje mi się, ze te 6kg mu nie zaszkodzi. A tym bardziej, ze będziesz chudła, więc nie będzie to za długo.
Ja na tym zwykłym rowerze miałam podane obciążenie max. mniejsze niż ważyłam o 15kg i jakoś nic się nie stało.
No, ale teraz jak juz Twój mężczyzna wie o twoim przedsięwzięciu dietkowym, to będziesz miała dodatkowe wsparcie.

Hi Agulka.
Podają, że jest do 120kg, ale w rzeczywistości wytrzymuję ponad 10 kilosków więcej. Ta róznica miałaby większe znaczenie, gdybyś bardzo długo codziennie na nim jeździała, ale przecież pocz ątkowo będziesz jeździła mniej, a jak wskoczysz na wyższe obroty, to już Ci waga spadnie. Przynajmniej ja bym tak sobie myślała.