-
mroowka.....komu ty zazdrosisz...nam ze sie tak zapuscilysmy......
wazysz w tym momencie cale 4 kilomniej niz ja....a ja najlatwiejsze do zgubienia kilogramy mam juz za soba....
chcialbys wazyc szescdziesiat kilka..od razu sie nie da....a moze tak do konca wakacji dojsc do osiemdziesieciu kilku.....zawsze to 10 mniej na "nogach" i dziesiec mniej do celu....
teraz niemasz sily....powiem ci szczerze.....jak przejdziesz te 100 kilo bedziesz ich miala jeszcze mniej...i wiecej do zgubienia....
wez zeszyt i zapisuj co jesz...ale tak dokladnie wszystko kazdy kes ..nawet "gryza" batonika...daj sobie tydzien...i przeanalizuj zapiski.....
absolutnie sie nie doluj jak to wszystko policzysz.... odrzuc slodycze i bialy chcleb..odrzuc gazowane napoje i cukry.....zlicz jeszcze raz....
bez tych smieci da sie zyc...a sama zobaczysz ile mniej ci wyjdzie w kaloriach ....
a potem...samo pojdzie...trzeba tylko mocno wziasc sie w garsc...
nie najadaj sie....5 razy dziennie to najlepsza metoda.... organizm sam spali a nie bedzie mial czasu zmagazynowac a i uczucie glodu bedzie mniejsze.....i powalcz o metabolizm.....woda woda i jeszcze raz woda....
poczatki tylko tak sie wyadaja ze sa trudne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki