-
odp.
Anikas :
AmyLee:
dzieki serdeczne za ciagle odwiedzanie,postaram sie cIEBIE TEZ ODWIEDZAC,ALE ZACZELAM PRACE I troszke ciezko dzis wyszlam o 9 a wrocilam po 21 takze sobie wyobraz!?????????ciezko jest i nie mam czasu i czasami sil wejsc na necik,ale staram sie,bo zalezy mi caly czas utrzymywac z wami kontakt
dzieki wam daje rade
anikas co do kapuscianki to skonczona -3 kg mniej-jupi- od wczoraj staram sie 1200,ale cosik mi nie wychodzi od 2 dni nabilo mi sie 1500,ale sie postaram,staram sie wykluczyc niektore rzeczy itd ale i tak jestem z siebie dumna,bo to zapisuje i podliczam i mam na to czas na to zawsze znajde czas
a co do Twojej wagi to spokojnie i tak jest bardzo dobrze
duzo zgubilas powiedz mi teraz na jakiej diecie jestes?na 1000?
AmmyLee dzieki za wpsarcie i ja tez sie ciesze z tych 3kg dla mnie to duzo
i masz racje bede stosowac MŻ,a pozniej postaram sie 1200-1000
narazie stosuje to MŻ staram sie zejsc ponizej 1500-nie wyszlo mi pzrez 2 dni,ale moze jutro mi sie uda?!
pozdrawiam i dzieki za rade
ja was rowniez bardzo wspieram :*
buzka:**********
-
odp.
a zamonialabym
mam mniej w sumie o jeszcze 1kg
waze juz 90 z gramami,ale tego nie licze
bo to woda,albo kupka ;p
heh....
-
Witaj kochana mrooweczko!!!
Jak tak ciężko i długo pracujesz, to czasami 1500kcal jest w sam raz. I tak to mniej niż organizm spala. Zresztą sama musisz wyczuć, na jakich ilościach najlepiej się czujesz. Tylko pamiętaj: jedz z rozsądkiem. Mam na myśli to, żeby te 1000 czy 1500 kcal nie stanowiło np. 2 porcje frytek, cola i coś w tym stylu, tylko dużo warzywek, owocków, ciemne pieczywo, chude mięsko, ryby, jogurt czy kefir. Do pracy - lepiej brać wcześniej przygotowane żarełko niż kupować coś na miejscu; zawsze lepiej wiedzieć, co się je niż zastanawiać, czego do tej kanapki/batonika/soku doadali
I (heh, ale się mentorsko rozpisałam :P) przypominam, że w diecie bardzo istotne jest picie dużej ilości płynów A więc - zaprzyjaźnij się z butelką niegazowanej mineralki!!!
Syskie te rady oczywiście są
pozdróweczka!!!
-
Hej Mrooweczko
GRATULACJE jeszcze odrobinka i I cel osiągnięty niedługo zamienisz 9 na 8 hurra!
a co do mnie.. no jestem na takim tysiaczku, a raczej 1200 kcal.. choć często mi się przekracza.. przez to chyba waga stoi...... a ja się zezłosciłam trochę, w poniedziałek pocieszyłam się słodkim ale wczoraj już było lepiej 1100 kcal i naprawdę się z tego cieszę, bo nie było słodkości
no u mnie jeszcze słabo z ruchem, ćwiczeniami.... no ale ufam, że to się zmieni i zacznę więcej się ruszać, to może w końcu ta moja oporna waga znów zacznie spadać..
gorąco Cie pzodrawiam
a brak czasu rozumiemy w tych czasach trzeba się cieszyć, ze ma się pracę
zaglądaj tu jednak jak najczęsciej
miłego dnia
-
odp.
AmmyLee dzieki za wsparcie:* odwiedziny
co do moich kalorii to rzeczywiscie narazie postaram sie zejsc ponizej 1500,gdyz 3 dzien z rzedu wychodzi,ze zjadam 1500 kcal :/ jakos nie moge zejsc ponizej,wiec moj cel teraz to zejsc ponizej 1500 kcal,staram sie nie jest tlystych rzeczy-pomaga mi w tym to,ze ich nie lubie,slodkosci,smietane zamieniam na jogurt itp...
co do wyczucia to cholera ciezko tak,poniewaz raz do pracy mam na 10,a raz na 16 i to wszystko rowniez zalezy od pogody,narazie bede na 1500,ale moim celem bedzie spadke ponizej 1500,bede do tego caly czas dazyc
do pracy wiem,ze powinnam sobie szykowac sama
dzieki za rady
a co do wody to musze sie przyznac,ze ja polubilam,ale jest jeden problem mam 1 pzrerwe 15 min. i najgorsze jest to,ze jak pije wode to czasami nie potrafie wytrzymac 1h bez siusiania -wiem,ze to z tego wzgledu,ze moj organizm wreszcie sie oczyszcza,ale nie moge sobie na to pozwolic-musze pracowac caly czas,bo kazda przerwe odlicza mi sie z wyplaty,dlatego przestalam pic 2 litry a pije jak dobrze pojdzie 0,5.
dzieki za odiwedziny i wpsarcie i prosze odwiedzaj mnie nadal
Anikas.....dzieki rowniez za wpsarcie i za gratulacje staram sie
w koncu moj cel to 89 - moj I cel
kolejny to 85,ale narazie pracuje nad 89 kg
jeszcze tylko 1kg-1,5 kg
wiem jak to jest jak waga stoi,czlowiek chce,a ona i tak stoi i czasami sie nie wytrzyma ale nie lam sie glownie chodzi tylko oto,abys nie zaprzestala sie odchudzac dasz rade zobaczysz
co do ruchu i cwiczen to u mnie tez slabo ;/ ale od wrzesnia zapisuje sie na aerobic,ktory jest 2 razy w tyg. i na basen raz w tyg.;] tylko najpierw musza grzybka usunac bo ,az sie chodzic nie chce / fooj jak mozna nie odpilnowac czystosci na basenie!?ach Ci ludzie.........
a co do Twojej wagi to spokojnie dasz rade zobaczysz
cierpliwosci
rowniez goraco Cie pozdrawiam,caluje:**********
staram sie zagladac jak najczescie
dzis mam na 15 takze udalo mi sie wejsc na forum
rowniez zycze milego dnia:*************
buzka:*
dzieki laski za wszystko :**********
-
hey mroowciu!!!
Rzeczywiście masz z tą pracą, a własciwie z żarełkiem i piciem w pracy trochę problemów. Ale zawsze jakoś można sobie ze wszystkim poradzić :P Życzę Ci wytrwałości i sił w pracy!
Staraj się jednak mimo wszystko pić sporo wody - przed czy po pracy; to ważne, by nie osłabić przemiany materii, nie odwodnić organizmu i wypłukiwać sukcesywnie te toksyny etc. Przeczytałam ostatnio, że zawsze lepiej wypić kilka łyków niż dużą ilość wody na raz, bo paradoksalnie wypicie za jednym razem np. 0,5 litra wody może organizm... odwodnić!
Pozdróweczka i powodzonka, już cel I masz już w zasięgu ręki!!!
-
odp.
no strasznie z ta praca,ani zjesc ani wypic
idzie sie zalamac,wczoraj wypilam jedynie herabte rano i 5 plykow wody w pracy niezle co?!
masakra jestem zdolowana
pzrez to wszystko,przez stres mam ochote caly czas jesc
kurcze dziewczyny pomocy,3majcie za mnie kciuki
w koncu juz 4 kg za mna tydzien strasznej diety kapuscianej,a teraz co!?
chyba nie dam rady
wiem,ze musze.nie mam innego wyjscia
dzieki za odiwedziny Ammy :*********** i za radE co do wody to tez slyszalam,ze mozna sie odwodnic ;/kurcze...........
rowniez pozdrawiam i 3mam kciuki za Ciebie
a co do 1 celu to ciezko bedzie
-
dasz radę, kochana, dasz!!!
Wierzę w Ciebie!!!
trzyma się ciepło, udanego weekendu!!!
-
Mrooweczko trzymaj się dzielnie.. to przykre, ze z pracą tak nie za bardzo...
ale Ty się nie daj!!
trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki!!
a ja zmieniłam "strategię" zaczęłam dziś dietkę South Beach - ufam, ze bedzie mi szło lepiej i waga w końcu ruszy! Pozdrawiam gorąco
-
Słonecznej i udanej niedzieli!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki