Strona 479 z 486 PierwszyPierwszy ... 379 429 469 477 478 479 480 481 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,781 do 4,790 z 4854

Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

  1. #4781
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Belluś, zakoniam wiosennie i życzę miłego dnia

  2. #4782
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Bella miłego weekendu

  3. #4783
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Belluś, miłej niedzieli Ci życzę
    Pielęgnuj dobre samopoczucie, a dietkowanie pójdzie mi pięknie
    Napisz, jak Ci minął wczorajszy dzień
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  4. #4784
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Belluś pozdrawiam cieplutko!

  5. #4785
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam kochane laseczki.

    W weekend miałam sporo pracy, niespodziewanych zajęć i nie mogłam do Was pozaglądać. Do tego sieć mi bardzo kiepsko działała (jak się później okazało dzieciaszki obluzowały kabelek), więc bilansów nie mogłam robić. Starałam się jeść na oko, jednak przyznaję się, że trafiły mi się niedietkowe jedzonka. Gotowałam pyszności dla rodzinki i niejako sama na nie się załapałam. Nie powinnam tego robić, ale tak dawno nie jadłam tych pyszności, że się skusiłam. Generalnie nie było źle, ale zatrzymałam spadek wagi. Muszę coś wykombinować na przyszły weekend, aby nie dawać się skusić. :P

    Zatem w ciągu tygodnia zrzuciłam 3kg :P :P :P, a
    WYMIARY 2/25:
    biodra 128cm - wyparowały 3cm :P :P :P
    pas 117cm - wyparowały 2cm :P :P :P
    biust 123cm
    udo 71cm - wyparował 1cm :P :P :P
    kolano 48cm - wyparował 1cm :P :P :P
    łydka 47cm
    ramię 41cm
    przedramię 30cm
    szyja 40cm
    BMI 36,42
    nadwaga 35kg


    Wiele sobie przypomniałam w ciągu tego tygodnia na temat dietkowania. Tydzień generalnie uznaję za udany, lecz wiele jeszcze mam do dopracowania. :P :P :P


    Dorcia, dziękuję za pozdrowienia.

    Fruktelka, wczoraj było na słabą trójeczkę, to samo przedwczoraj, czuję się wypełniona po brzegi jedzonkiem i w zasadzie marzę, aby się tego ciężaru z jelit pozbyć. KOniecznie muszę sięgnąć po stare wypróbowane sposoby na poskramianie swojego apetytu, inaczej będzie kiepsko. :P :P

    Bebe, weekend był miły, ale właściwie to chyba najgorsze dni do dietkowania. :P :P

    Bike, dziękuję za zakonienie, chyba tylko to mnie powstrzymywało od zwiększania dawek niedietkowego jedzonka, nie były to słodycze, ale moja dawno niejedzone obiadki.

    AmmyLee, z tym dietkowym weekendem było nienajlepiej. :P :P Wczoraj naprawdę czułam się dość kiepsko, ale to pewnie ze względu na zmianę pogody, taka jakaś niewyraźna byłam.

    Dolinko, w piątek był tysiączek, ale weekend więcej. :P

    Kijanko, dziś suwaczek cofam o 200g, przykre, ale tak właśnie trzeba. I tak się dziwię, że waga więcej dziś nie pokazała, bo czuję się jakby mnie ktoś wypchał. :P

    Emkaerko, jeśli faktycznie teraz Ty mnie musisz gonić, to szybciorem zabieraj się do pracy, razem migiem będziemy dwucyfrówki. :P :P :P

    Kasia, dietkowe schody pojawiły się w weekend, ale i tak jestem z siebie w miarę zadowolona, że nie było słodyczy, a tak mnie na nie nosiło. :P

    Wspaniałego poniedziałku, pełnego optymizmu i dobrego nastroju. :P :P :P

  6. #4786
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam szczupłe.

    Dzionek minął w dobrym nastroju, teraz mocno mnie ssie brzuchol, bardzo chce mi się jeść, wiem jednak, że wytrzymam. Zaraz pójdę się umyć i siup do łóżeczka z czasopismem w ręku. :P :P :P

    Raport 5/175:
    X Kawa (bez cukru) 1 5,00
    X Pieczywo chrupkie GRAHAM WASA kromka 11,2g 2 80,00
    X Ser topiony kremowy małe opakowanie 100g 0,36 111,60
    X Ogórki surowe średnio 100g 0,4 4,00
    X Koperek pęczek 90g 0,1 1,60
    X Arbuz średnio 100g 2,5 92,50
    X Spagetti gotowane porcja 100g 1 104,00
    X Rosół na drobiu talerz 250ml 1 102,00
    X Pieczywo chrupkie GRAHAM WASA kromka 11,2g 2 80,00
    X Ketchup łyżka 16g 1 17,00
    X Kiełbasa krakowska parzona średnio 100g 0,52 73,32
    X Musli z owocami czubata łyżka 10g 10 320,00
    W sumie kalorii: 991,02


    Dobranoc laseczki.

  7. #4787
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Bella 3 kg to super wynik Gratulacje
    A weekendy faktycznie z reguły są trudniejsze do dietkowania ale z czasem się człowiek przyzwyczaja że mu nie wolno za wiele zjeść i jest łatwiej

  8. #4788
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bebe13
    A weekendy faktycznie z reguły są trudniejsze do dietkowania ale z czasem się człowiek przyzwyczaja że mu nie wolno za wiele zjeść i jest łatwiej
    zgadzam się niestety.. dla mnie weekendy to zmora

    Bella pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki za kolejne mniejsze wymiarki i kg! buziaczki

  9. #4789
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bella, zapomnij o minionym weekendzie (dietkowo) i po prostu do boju dalej hehe, co ja mówię, przecież patrząc na Twój jadłospis z dziś (wczoraj już?) Tobie tego pisać / mówić nie trzeba.

    Udanego tygodnia życzę kochana i jeszcze lepszych wyników po przyszłym weekendzie :P
    Pozdrawiam ciepło!

  10. #4790
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam kochane laseczki.

    Wczoraj wytrwałam do końca dnia na dietce, jeszcze nie ma 06.00 a mnie już mocno ciągnie do jedzenia. Godzinkę jeszcze muszę wytrwać, a potem wrzucę sobie do brzuszka winogrona, które czekają od wczoraj. :P :P :P

    Nastawienie na dietkowanie mam. Postaram się już nie popełnić takich błędów jak w sobotę i niedzielę. Mój mechanizm obronny przed samą sobą jeszcze nie zadziałał należycie. No cóż wszystko jest jednak do wyuczenia. :P :P :P

    Trzeba spojrzeć w końcu odważnie w lustro.


    AmmyLee, bój stoczyłam ze sobą wczoraj naprawdę wielki, bardzo mi się chciało szamać, no ale może dzięki temu dzisiejszy dzień przetrwam doceniając to, czego dokonałam wczoraj. @ już sobie poszła, więc powinno być już łatwiej. :P :P :P

    Awi, kiedyś weekendy nie były dla mnie wyzwaniem, bo dzieciaki inne jedzonko w menu miały, ale teraz kiedy trzeba dla nich tak urozmaicone i smaczne potrawy przyrządzać jest znacznie trudniej. Już ja coś wykombinuję na siebie. :P :P

    Bebe, te trzy kilosy to głównie woda, w ten tydzień to już chyba będzie wytapiał się tłuszczyk. :P :P :P

    Miłego dnia!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •