-
wiesz Albinko mój mąż jest żołnierzem zawodowym i musze stwierdzić, że dość sceptycznie patrzy na te "wynalazki' a przy tym ma cięty język, więc nawet jak mu wytłumaczę to i tak dziwnie będzie patrzył.:) A co do Twoich wyników rzeczywiście sa imponujące. Może moje będą podobne wtedy mój luby popatrzy innym okiem na to co kombinuję:) weisz troszkę mu sie nie dziwię.
Już tyle razy wymyślałam różności, diety, ćwiczenia i szybko traciłam motywację. ..więc myślę, że on poprostu mysli, że znowu zaraz "odchudzanie" mi przejdzie:)
póki co ma jakieś ciężkie dni w pracy więc i mnie psuje humor(zawsze to powodowało,że sięgałam po coś do jedzenia, głównie po słodycze,by zagryźć zły humor) teraz się ubezpieczyłam trochę:D Wczoraj odwiedziłam aptekę i kupiłam magnez z vit B6 i musze przyznać,że jakieś efekty są już po pierwszym zażyciu.
Wiadomo, że człowiek od kilku dni na diecie jest lekko rozrażniony i apatyczny, a magnez pomaga. A może to tylko psychiczna zalezność. Wiem jedno, stres nie jest dobrym sprzymierzeńcem odchudzania,więc staram się(na prawdę się staram) by nie tracić niepotrzebnie energii na stres:D
polecam(dodatkowy plus,że łagodzi napięcia przedmiesiączkowe)
pozdrowionka:D
-
Daj mu jeszcze miesiąc, dwa... Zobaczysz, prędzej czy później zmieni zdanie i będzie patrzył życzliwym okiem na wszystkie wynalazki
Mój też ma cięty język i to bardzo (co swoją drogą w nim uwielbiam), więc byłam pewna obaw co do jego reakcji Obyło się bez złośliwości, pewnie dlatego, że pierwsze olejkowanie było, gdy schudłam już kilka kilo i zmieniłam rozmiar spodni.
Ciebie też to czeka, tak myślę
A jeśli chodzi o tabletki... Od początku diety wspomagam się wyciągiem ze skrzypu polnego z witaminami, który serdecznie polecam, do tego obowiązkowo magnez z witaminą B6, od wczoraj profilaktycznie biorę żelazo (na diecie bezmięsnej lepiej uważać).
-
Witam!
Ja nadal walczę Przeczytałam wątek Margoli - motywuję się czytając to co piszą inni. Mam nadzieje, że dobrze Ci idzie walak z kilogramami
Będę zagladała
pozdrawiam
-
Rzeczywiscie, magnez to bardzo dobre rozwiązanie :P
Heh, a co do zabiegów pielegnacyjnych to dają naprawdę niesamowite efekty, nawet tylko po 1-krotnym zastosowaniu. Choć ja w domku to raczej się z olejkowaniem "ukrywam", bo by mieli niezły ubaw z zafoliowanych nóżek
Szakalko, już niedługo zaczniesz zauważać (i nie tylko ty ), jak "chudniesz w oczach", a dzięki stałej pielegnacji skóry ciuchy zaczną być za luźne... Jakie to wspaniałe uczucie No i Twój mężczyzna może nawet zacznie Cię ostro dopingować do dalszego dbania o siebie
Pozdrowionka!!!
-
Albinko-
ja dopiero 4 dień więc efekty jeszcze przede mną, narazie nie rozmawiam z nim o tym , bo czekam aż sam zwróci uwagę,że coś się ze mną "dzieje". Po wcześniejszych różnościach, kiedy się od pierwszego dnia mówiłam mu co zjem co zjadłam itp drugiego dnia zażerałam się słodyczami twierdząc,że to napięcie przedmiesiączkowe. Zawsze jakies usprawiedliwienie sie znajdzie:/ niestety dopiero teraz wiem, ze nie tędy droga. Teraz pracuję na efekty, a nie gadam o tym:) Miło będzie usłyszeć, że ktoś widzi sam:D
Rewolucjo ja mam nadzieję,że Ty częściej będziesz zaglądać i pisać co u Ciebie. Serdecznie zapraszam:D
-
Hi szakalkaw.
Cieszę się, że tak dobrze Ci idzie, jesteś pełna optymizmu, dlatego chyba nic się nie stanie, jak trochę Ci go uszczknę, ba ja mam teraz doła. Kryzysik, tak bardzo źle znoszę rozwód ze słodyczami. Zapycham się owocami, ale one guzik mi dają. Trzymaj za mnie kciuki!
-
Ammy, wiesz bardzo dopingujące są Twoje słowa. ..potwierdzeniem teorii o pielęgnacji skóry są poprostu jej efekty tak jak mówisz widoczne po jednym razie:). po wczorajszych zabiegach mam gładką jędrną skórę, aż się błyszczy:DD:D: wcześniej tez stosowałam balsami, olejki itp, ale widać robiłam to nieprofesjonalnie.
To dzięki postom czytanym tutaj ciągle dowiaduję sie ciekawych rzeczy na temat pielęgnacj. Takiej czysto domowej. :)
Więc będe czekała na luźniejsze spodnie i miłe słowo męża:D ....żebyście nie myslały, że mi przeszło z 95 95 95 95 będzie te 95 do urodzin Gagi:D
-
Bella ja aż się boję co będzie jak mnie taki kryzysik dopadnie , tym gorzej że moje maleństwo w swojej półce ma pełno pyszności na które patrzę, Na szczęście póki co nie z chęcią a obojętnością. Dlatego mocno trzymam za Ciebie kciuki zobaczysz,że uda Ci się wytrwać. Straciłaś już 6 kg! Pomyśl, ile pracy włożyłaś w to, nie warto ruszać cukierka. Zrób sobie jakąś inną przyjemność i zaplanuj tak czas by nie mysleć o słodyczach(ale teraz ja mądra jestem, a sama pewnie niedługo będę myślała tylko o czymś z czekoladą :? )
pozdrowionka wspierające:D
-
To forum naprawdę pomaga. Tym bardziej, że nie "uczymy się" tutaj od teoretyków odchudzania, którzy mowią że takie a takie odżywianie jest dobre, a sami często mają kłopoty z nadwagą czy ruchem, ale z doświadczeń innych osób, doświadczeń dobrych i złych... No i to wsparcie i pomoc w chwilach kryzysu (oby było ich jak najmniej albo w ogóle!)...
Pozdrowienia serdeczne!!!
-
Dziewczyny właśnie czytam ulotki od olejków: sa to naturalne zapachowe, można stosować do skóry po rozcieńczeniu w olejku nosnym np. oliwka. Mam grejphfrut i cynamon. Chcę Was zapytać ile kropel jednego i drugiego rozpuścić w jakiej ilości wody?
pozdrowionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki