-
Hey szakalko
cieszę się, że tak dzielnie dietkujesz!!!
Pozdrawiam weekendowo :P
-
hej kochane forumowiczki...dziś tylko na min ale obiecuję zaległości nadrobię...eh zamknijmy wczorajszy dzień 947 kalorii 30 min gimnastyki 40 min spaceru i do 3 w nocy oklejanie szafek i sprzątanie kuchni...zatem dzień udany...dziś kolejna cięzka próba...imieniny znajomego...trzymajcie kciuki za moją silną wolę..(psst dziś 13 dzień odchudzania)...spacerowałam po sklepach dzis więc motywację mam...piękną sukieneczkę widziałam rozmiar 40 więc jeszcze pewien czas poczeka...hihi mam nadzieję że u Was wszysko ok musze pozaglądać..
cmokasy
-
Gratuluję pięknego dnia, szakalko!!!
Dziś też dasz radę, 13 to szczęśliwa liczba Pomyśl, tak długo już jesteś na dietce, nie ma szans, żebyś teraz się podłamała :P
Pozdróweczka ciepłe, udanego weekendu!!!
-
w takim razie nie pozostaje mi chyba nic innego jak tylko życzyć Ci wspaniałego dietkowego dnia trzynastego
ps. o jak mi się ładnie zrymowało
-
Hej Szakalko
życzę udanych imieninek i towarzystko i dietkowo a jutro miłej niedzielki!!!
gorąco Cię pozdrawiam, a 13 to bardzo szczęśliwy dzień, bo jestem pewna, że sobie super poradziałas!!!!!! buziaki
-
Szakalko, udanego nowego tygodnia!!!
Daj znać, co u Ciebie słychać!!!
-
Szakalko, odezwij się i napisz co u Ciebie?
-
szakalko... to cwiczenie z "fondy" na uda jest re-we-la-cja.. jak masz takich wiecej to opisz prosze...
bardzo mi sie spodobalo.. bo lubie czuc miesnie po cwiczeniu a po tym czuje....oj czuje.. przypomnialo mi sie jak zaczynalam "maszerowac" tez tak je czulam
milego tygodnia szakalko
-
eh.. dobrze,że weekens się skończył...musze sie wyspowiadac z grzechów...zjadłam kawałek ciasta, 50 g pstrąga w galarecie, sałatkę ryżową(200) i to nie jest najgorsze, najgorszy jest alkohol:/...bylismy na dyskotece tańczyłam zawzięcie by to spalić,ale marne to pocieszenie...dziś 1134, 40 min na rowerze i 15 min gimnastyki (przy dzisiejszym bólu głowy to sukces).... wiem,że sobota kiepsko wypadła w kalendarzu dietkowym....wiem,że dostanę od Was opr,ale nie zmienia nic faktu że nie mam zammiaru zrezygnować z diety..wczorajszy dzień był przestrogą(ten alkohol cholerka)...dietkuję i będe dietkowała..a jutro czeka mnie kolejne ważenie...musze pozaglądac na Wasze wątki , strasznie stęskniłam...a Wy krzyczcie ile możecie na mnie, bo wiem,że zasłużyłam...
Gagusiu jak tylko coś ciekawego mi się przypomni to dam Ci znać
cmokaski dla wszystkich-dobranoc
-
...Forumowiczki....suwaczek zmieniony...jupi...wiem,że ta sobota powinna nie byc mi wybaczona...ale waga jest łaskawa....ale szczęśliwa jestem, bardzo bardzo...pędzę na Wasze wąteczki ponadrabiać zaległości...
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki