szakalko... moim skromnym zdanie faktycznie bardzo racjonalnie do odchudzania podchodzisz.... ciesze sie bardzo
.. fajnie ze maz cie zaczal wspierac.. pamietam twoj pierwszy pis o pomocy w mobilizacji...
... to swiadczy tylko o jednym... wszystko jest mozliwe..a na tego fryzjera..to niech juz odkladaw koncu juz jedna noga jestes dwucyfrowa...hahahahaha
moje zakupy warzywno-owocowe tez ogromniaste... !!! to dobry znak!!!
trzymaj sie cieplutko i milego piatku
Zakładki