Spokojnej nocki Sylwuś
Spokojnej nocki Sylwuś
Witajcie Moje Kochane Forumowiczki!!!
Przepraszam, że piszę dopiero dziś - a nie wczoraj zaraz po wizycie u lekarza, ale późno dotarłam do domu i nie miałam już siły.
Chcę z całego serca podziękować WAM za to, że jesteście, wierzycie, wspieracie...to jest cudowne i bardzo mi pomaga.
Pierwszy raz od dawna mam dobre wieści...lekarz zdecydował sie na PRÓBĘ leczenia farmakologicznego. Jestem bardzo szczęśliwa, że operacja ( przynajmniej teraz ) nie jest konieczna. Leczenie farmakologiczne nie będzie łatwe, bo leki, których się używa bardzo wyniszczają organizm. Ale to przecież nic w porównaniu z operacją. Są też smutniejsze wieści...jeden z leków, które bedą mi podawać trzeba sprowadzić z zagranicy - niestety ten lek nie jest tani, a leczenie nie będzie krótki. Jeszcze nie wiem skąd wezmę na to pieniądze, ale wykopie je nawet z pod ziemi, bo dostałam szanse - uniknięcia operacji i napweno jej nie zmarnuje.
Wierzę, że leki pomogą i będę zdrowa - chcę tego najbardziej na świecie. Wczoraj poczułam, że wracają mi siły - wiem, że muszę walczyć...o siebie...swoje zdrowie...
Niestety muszę odstawić dietę. Leczenie będzie ogromnym obiążeniem - więc 1300-1400 kalorii nie wchodzi w grę, bo sama dieta osłabia organizm, a do tego dojdą leki Obiecałam sobie, że nie zaprzepaszczę tego co osiągnełam do tej pory i nie zacznę jeść tłusto i niezdrowo. Poprostu zwiększe limit kaloryczny. I postaram się nie przytyć. Myślę, że to będzie duży sukces.
Agemo, Lunko, Flakonko, Limonko, Wanilio, Darkness, Groszku, Kasiukasz, Ajako, Triskell, Animko, Izary, Agnimi, Emkr, Bike, Bebe, Stello - dziękuję za to, że jesteście i wspieracie mnie!
Co do sobotniego spotkania...kto nie był niech żałuje...było FANTASTYCZNIE!!! Bawiłam się rewelacujnie. Oczywiście jadłam wspaniały serniczek mojej Mamusi Nawet dostałam kawałek "na wynos" dla mojego faceta Rozmawiało nam się cudownie, bo dziewczyny są wspaniałe Wierzę, że będziemy się spotykały częściej...
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Tak się cieszę Rewolucjo - Mikołaj przyniósł Ci super prezent
Napiszę jeszcze wieczorem,bo teraz musze już iść do babci
Bardzo się cieszę Rewolucjo, to leczenie na pewno da efekt
Riez bardzo serdecznie MIKOŁAJKOWO Cię pozdrawiam. Cieszę się że jest dobrze. Odnosnie tych drogich leków..to może ci pomożemy jak będzie trzeba..myslę że dziewczyny się przyłączą.
Tylko napisz gdy będziesz potrzebowała pomocy. Nie ma czego się wstydzić. Bo przecież jesteśmy by siebie wspierać.Pozdrawiam
Obrazki tez l;ubię. Pisałam poprzednio chyba pod złym humorem.
O jak dobrze przeczytać jakieś optymistyczne wieści, wierzę że Wszystko będzie dobrze i tak będę myślała. Spędź sobie dziś fajne Mikołajki. Oczywiscie zwieksz limit kalorii i przeciez wcale to nie muszą być jakieś bomby kaloryczne tylko zdrowe dodatkowe porcje tak by lecznie przebiegło szybko i skutecznie.
Będę codziennie myśleć o tym byś szybko wróciła do zdrówka
CAłuski i uściski
Rewolucjo to wspaniała wiadomość. rzeczywiście Mikołaj Cię nie zawiódł. Ja życzę z całego serduszka, żeby leczenie przyniosła dobre rezultaty i zobaczysz, ze niedługo będziesz zdrowa. Trzymam za Ciebie kciuki.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
BĘDZIE DOBRZE SYLWUŚ - JA TO POPROSTU WIEM !!!!!!!
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Strasznie się cieszę, że unikniesz operacji :P :P :P
Co do dietki wiem, że będziesz rozsądnie się odżywiać.
Ale co z basenikiem????????
Buziaczki!!!
Zakładki