Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

Sylwuś, nie każ nam nadwyrężać naszych słowiczych głosików i śpiewać w tym chórze bez końca
buziaki wysyłam

Witajcie

Oczywiście, że nie chcę nadwyrężać Waszych pięknych głosików. Wiem, że tutaj brak czasu jest kiepskim wytłumaczeniem, ale tak właśnie jest. Brakuje mi czasu. Ja czasami tu zaglądami i czytam wszystko co piszecie, ale żeby usiąść i napisać u siebie i poodwiedzać was potrzeba bardzo dużo czasu Postaram się znależć ten czas w weekend i podopieszczać was

Jeśli chodzi o samopoczucie czuję się dość dobrze . Niestety bóle głowy znów się pojawiają Kolejna badania będę miała na koniec lutego. Zobaczymy...

Co do diety. Staram się jeśc z głową. Odstawiłam z diety chleb i jakoś narazie nie tęsknie ( nie jem od poniedziałku ) Bardzo zależy mi, żeby nie przytyć, a może nawet troszeńkę schudnąć

Uwielbiam was wszystkie i mocno ściskam. Dziękuję, że do mnie zaglądacie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jak dobrze Sylwuniu, ze zajrzałaś.

No cóż bark czasu sama doskonale znam ten stan,

a mówisz coś o dopieszczaniu?

To ja juz czekam.....

Ooooo, będą dopieszczać gryzońka!

Rewolucjuniu, super, że się pojawiłaś. Wiesz, jakoś czuję, że będzie dobrze zarówno jeśli chodzi o Twoje zdrówko, jak i o to, że uda Ci się tak "przy okazji" jeszcze trochę schudnąć.

Uściski

Pozdrowionka i czekam za dopieszczaniem
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
GG4998344

MIŁEGO WEEKENDU I TEŻ CZEKAM NA OBIECANE DOPIESZCZANIE

REWOLUCJO POZDRAWIAM.

Ooo jak tu się o dopieszczanie proszą
Ja tylko buziaki wysyłam i jeszcze tylko dodam ,że bardzo się stęskniłam.Zawsze czekam z niecierpliwością na wiadomości...
Miłego wekendu!

Sylwuś, pozdrawiam sobotnio
dołączam do sporego grona niedopieszczonych
całuję bardzo mocno