Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

Sylwuś, buziaki od fanki

Pozdrawiam serdecznie Rewelko! Zajrzysz do nas na momencik??

Sylwuś kochana, przesyłam wielkie buziaki i pozdrawiam cieplutko :P

Brakuje mi Twojej spontaniczności i optymizmu .... kiedy się do nas odezwiesz? ...

Całuję

Witajcie Laseczki

Wpadłam na chwilę, bo to wstyd tak Was zaniedbywać.
Wiele się dzieje w moim wariackim życiu.
Żyję na 200%...wiem, wiem nie powinnam, ale co robić. Te z Was, które mnie znają doskonale wiedzą, że inaczej nie umiem.

To nie jest tak, że o siebie nie dbam. Byłam na badaniach kontrolnych - zawsze idę tam z sercem na ramieniu. To się chyba nie zmieni. Badania są dobre, więc mogę odetchnąć - do kolejnego badania.

Teraz wiadomości dietkowe. Mimo ogromu obowiązków nie zapominam o diecie. Po wielkich bojach mogę się pochwalić - weszłam do szacownego grona kobitek z dwoma cyferkami na wadze. Ten wynika daje mi jeszcze większego kopa do walki. I nie odpuszczę sobie. Wiem, że sa święta, ale czy one są po to , żeby się objadać?? Myślę, że nie. Planuję świąteczne spacery i już obiecałam moim chrześniakom łyżwy. Nie jeździłam na łyżwach z 8 lat, ale może nie połamię nóg.

Pewnie wiele z Was chcę wiedzieć co z moim mieszkaniem. Wreszcie mogę odetchnąć. Mieszkanie należy do mnie - co mnie ogromnie cieszy. Niestety kredyt będę spłacać przez parę lat i będzie on sporym obciążeniem, ale co tam - dam radę. Małe ciasne, ale własne W tym miejscu dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków, negocjację i wiarę w to, że musi się udać.

W pracy - młyn. Niestety inaczej się nie da. Tak jest co roku więc nic mnie nie zaskoczyło. Owszem bywam bardzo zmęczona, ale przecież jeszcze tylko troszkę.
Uwielbiam tą świąteczną atmosferę. Zapach świąt i cały ten klimat. Dla mnie święta to spędzony wspólnie z rodziną czas. U mnie na wigilii zawsze jest nas tak dużo. Wszyscy rozmawiamy godzinami,śmiejemy się.
Lubię też przygotowania do świąt. Co roku przed wigilią spotyka się z mamą i starsza siostrą ( w tym roku wciągniemy do układu także młodsza, bo już czas ) i lepimy pierogi. A ile jest przy tym radości. Rozmawiamy, śmiejemy się. Mama opowiada o swoich świętach. Przypomina historie rodzinne. Kocham takie chwile.
Uwielbiam pakować prezenty , choć uważam, że ta materialna część świąt jest mniej ważna. Nie rozumiem stwierdzenia "zastaw się ,a postaw się...". A już w głowie mi się nie mieści jak można brać wielkie kredyty na święta. Cała ta materializacja świat jest bez sensu - bo święta są magiczne. I tego powinniśmy uczyć dzieci. Że święta to radosne chwile spędzone z rodziną, a nie drogi prezent.

Ciesze się, ze mogłam tu na chwilę zajrzeć. Nie wiem jak szybko uda mi się Was poodwiedzać.
Jednak pamiętam o Was i dziękuję,że Wy o mnie pamiętacie.

buziaki

Sylwuś gratuluję dwucyfrówki



Bardzo się cieszę ,że zobaczyłas na wadze wymarzone dwie cyferki Warto walczyć ,prawda Powinnas być z siebie dumna

Dobrze,że dbasz o siebie i zdrowie kontrolujesz u lekarza,ale....i tak sie martwię Tak długo i dużo pracujesz-organizm napewno upomina sie o odpoczynek Mam tylko nadzieję,że jak skończy się grudzień i cały ten młyn,to bedziesz mogła wreszcie porządnie odpocząc

Sylwuś Ty wiesz jak bardzo sie cieszę,ze załatwiłaś sprawę mieszkania - nie bedziesz musiała wyjeżdżać z Polski Nie będzie łatwo-kredyt trzeba spłacić,ale dzięki niemu zostaniesz tutaj- z rodziną i przyjacióółmi,którzy bardzo Cie kochają

Święta Bozego Narodzenia są najpiękniejsze ze wszystkich świąt Często z rozrzewnieniem wspominam ten piekny okres z czasów,kiedy sama byłam jeszcze dzieckiem Cudowny zapach żywej choinki,klejenie łańcucha z kolorowego papieru,wypatrywanie pierwszej gwiazdki,wspólne kolędowanie i ...ciepło,rodzinne ciepło To co sama wynioslam z domu rodzinnego przekazuję moim dzieciom ,a one ..mam nadzieję,ze przekażą to kiedyś swoim

Sylwia, co za wspaniałe wiadomości

Ależ się cieszę, że kłopoty z mieszkaniem się skończyły :P :P :P
Cudownie! :P

I oczywiście składam Ci ogromne gratulacje z okazji DWÓCH CYFEREK NA WADZE

Jeśli o siebie dbasz, to już jestem spokojniejsza och, mam nadzieję, że i moje wyniki okażą się dobre

Ja też uwielbiam Boże Narodzenie, to magiczny czas, daje tyle radości ze wspólnie spędzonych z najbliższymi chwil :P

I masz rację: prezenty są tu w sumie najmniej ważne, owszem, to miła tradycja, ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi, prawda? a wiele osób właśnie zapomina o prawdziwej istocie Świąt Bożego Narodzenia

Sylwuś, trzymaj się ciepło i dbaj o siebie!

Pozdrawiam cieplutko i całuję mocno

Witaj Sylwuś
same pozytywne wiadomości u Ciebie
przede wszystkim zdrówko, cudownie, że wszystko ok
bardzo się cieszę, że masz już to własne gniazdko, najważniejsze, że ten dach nad głową już jest Twój
gratuluję też osiągnięcia dwucyfrowego wyniku na wadze, jestem z Ciebie taka dumna
a co do przemyśleń okołoświątecznych, to mogłabym się podpisać pod każdym napisanym na ten temat przez Ciebie zdaniem
wspólne rodzinne pogaduchy, spacery, wspólne biesiadowanie w gronie bliskich i kochanych ludzi, okazywanie sobie nawzajem miłości i zainteresowania, czas tylko dla Rodzinki, bez bieganiny - oto co jest sensem tych Świąt dla mnie oczywiście poza religijnymi aspektami, które jak sądzę są tu najważniejsze

całuję Cię mocno

Witaj Rewelko, tak sie ciesze ze sie odezwalas!!!
Gratuluje dwucyfrowki, to wspaniala wiadomosc i wspanialy prezent dla siebie samej zrobilas na Swieta!!
No i swietnie, ze wszystko wyjasnilo sie z mieszkaniem i jestes u siebie!
Fajnie, ze to wszystko stalo sie jeszcze przed koncem roku
Ciesze sie, ze masz takie podejscie do Swiat. Na szczescie coraz wiecej osob z mojego otoczenia zaczyna zmieniac swoje konsumpcyjne nastawienie i to mnie bardzo cieszy. Nie rozumiem tej gonitwy, tego materializmu, a juz na pewno kredytu bym nie brala aby urzadzic Swieta!
Dla mnie najwazniejsza jest tradycja, a teraz, na obczyznie, doceniam to coraz bardziej...

Sylwia, życzę Ci udanego, słonecznego i bardzo przyjemnego weekendu :P :P :P

Całuję piątkowo i pozdrawiam cieplutko

Mam nadzieję, że uda Ci się choć troszkę odpocząć i odstresować :P

Pozdrawiam serdecznie