Strona 320 z 342 PierwszyPierwszy ... 220 270 310 318 319 320 321 322 330 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,191 do 3,200 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #3191
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Witajcie

    Uff. Intensywny dzień dziś mam. Dużo pracy, a o 15 zebranie z szefem w sprawi jakiś zmian.Ciekawe co wymyślili tym razem Po pracy chcę zdążyć do krawcowej. Mam ze sobą kila rzeczy. Wszystkie do zwężenia. Spodnie mi spadają. Nie mam już w czym chodzić. Wystarczy, że włożę klucze do kieszeni i spodnie mam przy kostkach
    Szkoda kasy na nowe rzeczy, bo przecież i tak chudnę, więc rzeczy będą na chwilę. Zdecydowałam się na krawcową. Dogadałam się z nią, że hurtem zrobi mi kilka rzeczy i dzięki temu zaoszczędzę. To bardzo przyjemna konsekwencja odchudzania, kiedy ubrania robią się za duże. Szkoda tylko, że trzeba kombinować, żeby mieć się w co ubrać

    Lodówka niestety kończy swój żywot Był wczoraj spec i stwierdził, że nie opłaca się naprawiać, bo to za dużo kosztuje. Rewelacja. Ale ja nie wiem co dalej będzie, więc po co mam kupować nową?? Ta jeszcze może pociągnie miesiąc. Nową kupię dopiero jak ta umrze całkowicie

    Dobra wracam do pracy, bo się nie wyrobię do tego zebrania.

    Buziaki


    Balbino - fajnie, że już jesteś. Ja bardzo doceniam to co mam. Wiem,że miłość i dobry związek to bardzo wiele. Nie każdy ma tyle szczęścia.

    Emkr - pamiętam i doceniam. Razem zawsze łatwiej. A ten weekend uświadomił mi, że miłe słowa trzeba mówić sobie częściej - nie tylko od święta. Trzeba chwalić partnera nawet za drobiazgi.
    Ja też próbuję sobie poukładać wszystko tak , żeby móc chodzić. Szkoda wykupić karnet i połowę zmarnować. Mam nadzieję, że nam się uda

    Kasiu -
    w domu zawsze jest coś do zrobienia i wile rzeczy rozprasza. Czasami zaczynaliśmy rozmowę, ale nie było okazji dokończyć. A na spacerze chodziliśmy aż skończyliśmy rozmowę.
    Jego słowa mnie zszokowały, bo on jak to facet - nie mówi o uczuciach i emocjach. A tu zaskoczenie i tyle ciepłych słów. To balsam na moje serce.

    Agnimi - ja zawsze lubiłam ogórki. Ale ostatnio to jakiś nałóg. Codziennie zjadam kilka. W sumie to mało kalorii, ale żeby jeść aż tyle

    Bike -
    aż się zawstydziłam Masz rację o miłość trzeba dbać i ją pielęgnować. Nie znam Twojego męża, ale z tego co o nim mówisz to jesteście udanym małżeństwem. Nadal się kochacie i cieszycie się sobą każdego dnia. To jest piękne i mam nadzieję, że my też będziemy tak potrafili.

    Anikas -
    pilnuję się mocno. Bardzo bym chciała przekroczyć tą magiczną cyferkę. Czekam jeszcze z tym ważeniem, bo liczę, że jak zważę się później to może już tam będzie niespodzianka

    Jucyk - wcinam w ogromnych ilościach. Jak tak dalej pójdzie to zacznę wyglądać i pachnieć jak ogórek.

    Animko -
    nie potrzebne są takie wielkie słowa. Zrobiłam to bo mogłam. Dobrze, że mogłyśmy porozmawiać.


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Wieści z frontu...

    Podziel się z nami swoimi przepisami
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  2. #3192
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Sylwuś
    no właśnie, uwielbiam jak mi spodnie spadają
    dziś na zakupach stwierdziłam, że tak właściwie, to już chyba jestem prawie z siebie zadowolona tzn ze swojej sylwetki, jeszcze kilka kilogramów i zacznę trudną walkę o utrzymanie tego co mi się udało zrobić

    a co do uczuć, to powiem Ci, że być może dlatego tak zgodnie z Moim Miśkiem sobie żyjemy, że innych wzorców nie znamy

    buziaki wysyłam

  3. #3193
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    O tak, tak :P :P Spadające spodnie to jest to, co tygryski lubią najbardziej

    Ja też bardzo lubię to uczucie, ale jest to jednak jakiś problem, bo nie ma w czym chodzić
    Muszę prawie od nowa kolekcjonować moją garderobę

    Ciekawa jestem, co też wymyślili na tym zebraniu

    Udanego wieczorku życzę

  4. #3194
    PannaMloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Postaram sie zagladac czesciej na forum,chociaz odchudzanie idzie mi kiepsko.Nawet po tabletkach,po ktorych chudnie 99,99% ludzi ja nie chudne .Nie wiem co sie dzieje.Musze isc na jakies badania.Moze to tarczyca.Moze cos innego.

    Czy Ty jeszcze chodzisz na Aqua Aerobic? Jesli tak to gdzie? Zastanawiam sie czy sie nie zapisac.

  5. #3195
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    A ja lubie sobie kupowac cos nowego Nie sadzilam nigdy ze to napisze! Wiem, ze to malo ekonomiczne ale lubie jak stare ciuchy wedruja do worka z za duzymi rzeczami
    I jak tam po zebraniu? Zawsze mam dreszcze na wiesc "nowy pomysl szefa"
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #3196
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Sylwuś, pozdrawiam cieplutko
    mam nadzieję, że w niedzielę będzie ciepło, a przynajmniej nie będzie padało, bo chciałabym tego Pana zobaczyć w jesiennej scenerii

    buziaki

  7. #3197
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Sylwuś
    no jak tam dietka
    ja wczoraj kładłam się spać z myślą o tylule Twojego wątku też mi burczało, ale pocieszałam się, że dzięki temu ja się skurczę

    buziaki wysyłam i życzę miłego, dietkowego dnia

  8. #3198
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja nie umiem zasnąć z burczącym brzusiem, muszę wtedy jakiś lekki jogurcik wrzucić na ruszt
    ... a i tak się skurczyłam

    Buziaki Sylwuś, życzę udanego czwartku

  9. #3199
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bike
    ja wczoraj kładłam się spać z myślą o tylule Twojego wątku
    Hi hi, mialam napisac dokladnie to samo!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  10. #3200
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Jesienne klimaty dla Ciebie-czy pamiętasz jeszcze te miejsca






Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •