aniu na poczatek.. zapisuj wszystko co zjadasz co do kesa.....
zmniejszaj liczbe kalorii do 1200 zjadajac piec posilkow dziennie nie czesciej jak co trzy godziny....pij minumim dwa litry wody....

musisz sobie uswiadomic ze dieta to nie jest latwe ani poczatkowo mile zadanie... ba ze to nie jest zadanie tylko ciezka praca...
polecam watki .. tak dowisz sie szczegolow nie tylko zywieniowych ale tez.. jak to jest zaliczyc wpadke... dolek czy mocna frustracje w trakcie diety....
fajnie ze sie pojawilas na forum... ale musisz byc mocno zmotywowana i zdecydowana na te walke.. tego zadna z nas... ( a jak znam zycie zaraz sie pojawia inne dziewczyny).. ci nie da....
na forum mozesz liczyc i na opeer i na wsparcie... ale nie na poblazliwosc i glaskanie po glowie jak cos bedzie szlo nie tak z zalozeniami diety
pamietaj... trzeba pozegnac slodycze..maki , biale pieczywo, smarowidla i tluszcze
a zjadac to co ma mnoostwo bialka , witamin i blonnika....
czas wybralas super.. mlode zdrowe warzywa i owoce.. to masz na plus...
zycze powodzenia
napisz dlaczego nie dawalas rady do tej pory??... moze to ci pomoze w uswiadomieniu sobie zagrozen??