No właśnie Skieruś, musisz nam opowiedzieć co i jak Super, że wróciłaś
Buziaki i miłego weekendu!
No właśnie Skieruś, musisz nam opowiedzieć co i jak Super, że wróciłaś
Buziaki i miłego weekendu!
hmm... nie ma zbyt wiele do opowiadania, nic ciekawego się nie działo, całe dnie spędzałam nad książkami i przed tv. w moje urodzinki poszłam z koleżanką do pubu do koleżanki, miała przyjść cała klasa, a przyszły 3 osoby których najmniej bym sie spodziewała, moje koleżanki jak zwykle zawiodły bo: jedna miała gości (3 rok z rzędu), druga musiała pilnować dzieci u kogoś, trzecia miała urodziny kuzyna (o których wcześniej nie wiedziała), i jakoś tak dziwnie bo żadna nie napisała sama że nie może przyjść tylko jak ja dzwoniłam by sie zapytać czy będą to wtedy dopiero coś wymyślały, smutno mi było.... w szkole jest tak sobie, z francuskiego dostaje dobre oceny, za to z historii mam dwa lacze w czwartek mam ostatni sprawdzian z historii, mam zamiar napisać też 2 wypracowania żeby jakoś poprawić te oceny, które nie wynikają z mojego braku wiedzy tylko ze złośliwości nauczycielki, zobaczymy jak to będzie.... znam już wszystkie terminy matur... co do dietki to na początku mojej nieobecności było kiepsko, a od tygodnia jest oki, było już nawet równiutkie 90 kg, a teraz pojawiła sie @ i jest 93.3 , wróciłam też do ćwiczonek a dzisiaj jade na zakupki dietkowe dowiedziałam się też dzisiaj że 8 kwietnia będzie nareszcie koncert w Gdańsku na który czekałam teraz tylko trzeba zamówić bilety brak komputera jest straszny...... mam jeszcze 40 minut więc ponadrabiam troszkę zaległości u Was....
Witaj skierko Przypadkie zobaczylam twoj obrazek,ktory mi sie od razu spodobal-fretka Mam 3 takie urwisy w domu Pozdrawiam i zycze milej niedzieli.
Skierko super, że wróciłaś!!!
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Fajnie, że się pojawiłaś Skierko
całuski
Skiereczko, miłego poniedziałku i tygodnia!
Skiereczko
ehhhh rozumiem ale wiesz co nie prejmuj się wciąż zajętymi koleżankami. Nie było ich trudno, niech żałują ja sobie tak zawsze powtarzam, i choć czasem smutek rozrywa serce, jakoś musimy to przetrwać.
co do wagi...to nie wiem czy pamiętaz ale zgłosiłaś się jako pierwsza do odkupienia mojej ósemeczki.... i ona leży tutaj już od tygodnia ładnie zapakowana i czeka na Ciebie tyko wiesz... słyszałam że 8mki są bardzo płochliwe i nie lubią czekać zbyt długo...także nie pozwól jej dłużej oczekiwać myślę że ona chciałaby bardzo trafić w Twoje ręce najpóźniej w okolicach świąt
mam nadzieję że jużdietka Ci ładnie idzie i ze waga po @ się unormowała
za historię bedę trzymaął moooocno kciuki
NIE DAWAJ SIĘ :*
hej dziewczyny
8 będzie do 1 kwietnia już na bank także Katharinko odbiore moją paczuszke wcześniej
zdecydowałam się pracować po maturze przez całe wakacje i dzisiaj zostałam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjną za tydzień w poniedziałek do KFC w Sopocie może to nie jest szczyt moich marzeń, ale dobre i to, jeśli by sie oczywiście udało dostać tą prace a jak nie ta, to poszukam sobie czegoś innego, mam nadzieje że coś znajde bo już troche głupio mi sie słucha jak mama cały czas mi mówi że "mam sie do roboty wziąć bo nie chce trzymać darmozjada w domu" trzymajcie kciuki
Zakładki