Siereczko naprawde jestes dzielna :P :P
Tak trzymaj!!
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki :P :P
Siereczko naprawde jestes dzielna :P :P
Tak trzymaj!!
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki :P :P
Widze , ze dzielnie walczysz i sie nie poddajesz Ja sie mobilizuje tylko z miernym efektem , moze kiedys mi sie uda
Najwazniejsze ,ze nie tyje bo Mlody nadwyzki calorii ze mnie wyciaga , biedak ma to po mnie , ze jedzenia nie odmowi
\Pozdarwiam cieplutko
Widze , ze dzielnie walczysz i sie nie poddajesz Ja sie mobilizuje tylko z miernym efektem , moze kiedys mi sie uda
Najwazniejsze ,ze nie tyje bo Mlody nadwyzki calorii ze mnie wyciaga , biedak ma to po mnie , ze jedzenia nie odmowi
\Pozdarwiam cieplutko
Widze , ze dzielnie walczysz i sie nie poddajesz Ja sie mobilizuje tylko z miernym efektem , moze kiedys mi sie uda
Najwazniejsze ,ze nie tyje bo Mlody nadwyzki calorii ze mnie wyciaga , biedak ma to po mnie , ze jedzenia nie odmowi
\Pozdarwiam cieplutko
Co tam Skiereczko u Cieeebie?
Skierka...kope lat
co tam u ciebie
dawno mnie nie było, ale ciebie też nie ma...
zrozumiałam też, że trzeba się odchudzać powoli - właśnie 1500 kaloriii dziennie - to wbrew pozorom duużo jedzenia.. i ruch - wtedy chociaż kilo-dwa na miesiąc nieubłaganie będą szły w siną dal.. po pół roku ( a czas leci bardzo szybko) może być już 10 kilo mniej
nie dołuj się, zapomnij słowa: dieta - bo od niego się tyje niestety - lecz po prostu wprowadzaj zdrowe nawyki, które mają zostać na CAŁE ŻYCIE!!!!
pozdrawiam
Super weekendu życzę
pozdrawiam
Zakładki