Skierko nie maltretuj mnie takimi pysznościami. Ja mam obiad dopiero za 2 godziny, a tu już mi ślinka cieknie.
Ale przepisy fajne i na pewno się pokuszę.
Skierko nie maltretuj mnie takimi pysznościami. Ja mam obiad dopiero za 2 godziny, a tu już mi ślinka cieknie.
Ale przepisy fajne i na pewno się pokuszę.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
też muszę wypróbować, bo nie wygląda na ciężkie do zrobienia, a trzeba by kilka takich podstawowych dań do pudełka obczaić przed początkiem roku
co do drugiego przepisu - próbowałaś ze zwykłą sarepską musztardą? i mniej więcej ile tego kurczaka czy mielonego na takie proporcje?
pozdrawiam i cieszę się, że przed chwilą zjadłam i nie musiałam przepisów na głodniaka czytać
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
mielonego na takie duże naczynie styka takie opakowanie 450 g, ja używam mielonego z indyka, a co do kurczaka do sałatki to jedna pojedyncza pierś wystarcza (z tych podanych składników wychodzą 3 spore porcje), chyba że ktoś lubi więcej mięska czuć na zębie a z sarepską nie próbowałam, ale następnym razem zrobie swoją drogą to jak byłam mała zawsze mówiłam że to saperska musztarda
fajne zabawki na biegunach wypatrzyłam a na samym dole Tośka Asi z łosiem, którego moja przyjaciółka dostała od swojego narzeczonego
szkoda, że ja już jestem za duża na takie bajery nic tylko się dzieci dorobić :P
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Witaj Kochana Skierko :P :P :P :P :P :P :P :P
Tak mi przykro z powodu Twojej fretki Ja wiem co to znaczy smierć ukochanego zwierzątka Niestety!
Ale super,ze do nas wrociłas!!!!Bardzo się cieszę!!!!I napewno Skarbie uda Ci sie zgubić te wstrętne kilosy!!Jestes silna kobietka!!
Pozdrawiam i zycze miłego czwarteczku!
BUZIACZKI
Piękna, pasowałoby Ci w środę ok. 15? czy nie bardzo? bo tak pomyślałam, że to dobra pora na obiadek i możnaby sobie pozwolić na sos czosnkowy do sałatki LOL
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Skierko jak Ci mija niedziela?
Pozdrawiam i buziaka przesyłam :P :P
hej dziewczyny,
2 dni mnie nie było, bo byłam w Tczewie u cioci odwiedzić ją i pogadać troszkę co do dietkowania to myśle że było w miare ok
w piątek zjadłam na śniadanie jajecznicę z kurkami, na obiad sałatkę tą na ostro, 50g wątróbek rybnych (nawet dobre) a na kolację 100g kalmarów w cieście z cytryną, w międzyczasie było jakieś jabłko, jakaś nektarynka
a w sobotę na śniadanie ciocia zaserwowała mi gołąbka z ziemniaków i ryżu, a na obiad zjadłyśmy po kanapce z serem francuskim jakimś dziwnym i po talerzyku sałatki tej ostrej, a w domu zjadłam ziemniaki z gulaszem i nektarynke
grzeczna jestem
Bes_, już u Ciebie napisałam, pasuje mi środa, godzina 15, pod manhattanem będzie fajnie
Madziu, dziś dzionek zaczął się dla mnie bardzo wcześnie, o 7 obudziła mnie fretka i musiałam sie z nią pobawić, bawiłyśmy sie do 8.30 więc nie było sensu kłaść się do łóżka. Potem jej posprzątałam w klatce, a teraz siedzę sobie i odwiedzam wąteczki, Ciebie też za chwilkę nawiedzę
Kochana wiem, że późno pytam - a wtorek? bo się okazuje, że w środę mam angielski, a chciałabym z Wami posiedzieć bez dziadka czasu nad głową
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Zakładki