Skierko zaglądaj tu jak najczęsciej -zresztą obiecałaś mi to
Pamiętam nasze spotkanie we Wrocławiu i Twoją usmiechniętą buzię -taką chcę Cie znowu widzieć A swoja drogą...buty Triskell mnie też by sie przydały
Skierko zaglądaj tu jak najczęsciej -zresztą obiecałaś mi to
Pamiętam nasze spotkanie we Wrocławiu i Twoją usmiechniętą buzię -taką chcę Cie znowu widzieć A swoja drogą...buty Triskell mnie też by sie przydały
Skiereczko miłego i dietkowego poniedziałku Ci życzę!!!
BUZIACZKI
Ech...buty Trini to przydały by się zapewne połowie starej ekipy z forum hihi
Ale cóz - nie ma co biadolić tylko do roboty! Nikt za nas kilogramków nie zgubi!
Buziolki
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Skierko,gdzie sie znowu zapodziałaś
Ej, bo nie mam z kim w skojarzenia grac
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Witam was wszystkie - troszkę podczytuję wasze forum i dzis postanowiłam sie zarejestrować. wasz wątek był pierwszym na który trafiłam.
Chciałabym sie przywitać no i dołączyć do "odchudzaczek" bo brakuje mi juz silnej woli. Od tamtego roku udało mi się zrzucić ok 20 kg. No i od jakiegos czasu (3-4 m-ce) waga stoi w miejscu Zaczęłam troszkę podjadać no ale dzięki ćwiczeniom waga nie rośnie ale też nie spada - no ale nie o to chodzi przecież. Mam do zrzucenia jeszcze ok 25 kg tak by ważyć 56 - 60 kg. Może u was znajdę motywację?
Przepraszam że tak chaotycznie, ale dopiero się uczę poruszać na tym forum
jestem, nigdzie nie znikam
tylko od poniedziałku znów chodzę do pracy i jak wracam do domu to już nie mam siły na to by włączyć kompa...
w ogóle to chyba zacznę szukać nowej pracy, bo już wprowadzili nam ograniczenia, że możemy maksymalnie 5 godzin dziennie pracować chyba że ktoś ma wtyki (tak jak ja ) to może czasami nawet i 6 i 7 a nawet 8
a podobno od stycznia już nie będzie u nas kasjerów z firm pracy tymczasowej tylko będą sami kasjerzy reala, czyli na umowe o prace, a ja na razie nie moge tak pracować, zobaczymy czy to tylko plota czy fakt....
co do diety to nie ważę się na razie, jem mniej i jest dobrze...
a za chwile biegnę na wykłady
Oooo, witamy!
Mam nadzieje, ze w pracy wszystko pojdzie po Twojej mysli!
Pozdrawiam i zycze milego weekendu! :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Dziewczyny - chciałabym wam pogratulować super wyników w odchudzaniu, no i woli walki. Jak patrzę na wasze suwaczki w podpisach to wierzę, że i mi się uda
ps. Jak wstawia sie taki suwaczek - byłabym wdzięczna za wyjaśnienie krok po kroku bo ja "ciemna" w tych sprawach jestem
Pozdrawiam cieplutko i życze udanego i slonecznego weekendu!!!
Ps. u mnie dzisiaj już zima-prawie cały dzień sypal śnieg!!!!
Zakładki