Witaj skierko187. Wszyscy walczymy z tym samym wrogiemmusi się udać!
Witaj skierko187. Wszyscy walczymy z tym samym wrogiemmusi się udać!
Hi iskierko, witam Cię bardzo serdecznie. Dobrze, że tak ładnie się trzymasz. Ważysz mniej niż ja, więc jesteś sporo kilosków do przodu.Jak najczęściej wchodź na forum, ono bardzo pomaga, a dziewczyny są bardzo sympatyczne. Razem łatwiej zdecydowanie. :P
Straszne!!! Dziś dopadł mnie ogromny głód. Jeszcze mieszcze sie w granicy 1000 kalorii ale do wieczora to nie wiem jak będziea już tak dobrze było
![]()
Oh iskierko, znam to znam. Dam Ci radę: wytzrymaj!!!!! Trzymaj się!!!!
Nie jest źleNic nie jadłam od ostatniego pisania na forum
A za 2 godzinki spać więc już nic nie jem
Jeszcze spacerek z pieskiem, długa kąpiel i spać. A jutro mleczko 0,5%, kurczaczek i warzywka i jakieś owocki i kolejny dzień do przodu
Dzięki wszystkim za wsparcie, bardzo sie przydaje i mobilizuje
Hi Iskierka, cieszę się, że się nie załamałaś. Tak trzymaj i ... miluśkich snów życzę.
Skierka super nie daj się głodowi.
Ja na początku też miałam straszne napady głodu. Radziłam sobie z nimi za pomocą wody, albo mówiła sobie, ze do burczenie brzucha to poprostu spalanie tłuszczu przez organizm.
Spokojnej nocy.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Jestem już po obiadkuprzez cały dzień pochłonęłam 640 kalorii plus woda
na kolacyjke jogurt i zmieszcze sie w 900 kaloriach
A w środe ważenie, oby było mniej
![]()
I będzie mniej!![]()
Trzymamy kciuki!!
Spacerki z bestia czworonożną dobra rzecz ^^ Też posiadam takiego paskuda.. mimo ,że to już staruszek i tak swoje potrafi wyciągnąć..Poza tym zawsze jeden powód więcej do ruszenia siedzenia
a tłuszczyk tego nie lubi !
![]()
Zakładki