Wątek: A ...jaka jestem!

Witaj Ajaczko!!!!!Co słychać u Ciebie???

Pozdrawiam cieplutko!!Trzymaj sie

POZDRAWIAM SWIATECZNIE

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ajaka -- no i mnie ta choroba sięgła a co gorsze jakoś do tej pory nauczyłam sie nie mieszać potraw a teraz --koniecznie chleb z masłem wrrrrr,,..juz kilo zarobiłam
Triksel masz ciekawy tryb życia -ale i mnie sie zdarza zjadać o trzeciej śniadanie
tylko bywa tak -,że to jest mega sniadanie

Gdzie jesteś Ajaczko

Pozdrawiam ajaczko, żeby nie podjadać muszę być czymś zajęta, sprzątaniem, robótkami, czymkolwiek i jak mnie dopada piję wodę. Ale niestety nie zawsze mi to wychodzi, teraz znowu jest lepiej.

Ajaczko, gdzie Ty się nam podziałaś? Net Ci padł, czy tak przedświąteczne przygotowania Cię pochłonęły?

Krysial - mój tryb życia nie jest niestety moim wyborem Mój mąż pracuje w nocy, więc jeśli chcę z nim trochę czasu spędzać, to musiałam się przestawić, w przeciwnym razie mijalibysmy się tylko w drodze do sypialni. Wolałabym chodzić spać tak koło północy, 2.00, a nie o 5-6 rano Przez te ostatnie godziny (tak jak teraz) to już często mam prawie oczka na zapałkach.

Uściski

Pozdrawiam przedswiatecznie

Triksel to młoda dziewczyna jeszcze z ciebie bo ja już zapomniałam
czasy kiedy chciałam z mężem spędzać każdą wolną chwile
Teraz ciesze sie jak mi tyłka nie zawraca - i w zasadzie robie wszystko abyśmy sie mijali . co za zołza ze mnie
może to prawda ,ze takie stare jak moje małżeństwo to już kaziroctwo
Ale Tobie zycze abyś jak najdłużej pielęgnowała swoją miłośc
zwłaszcza jak nadajecie na tych samych falach -to miłe .

Krysial - może i nie taka młoda (już za półtorej roku wiekowo będę się kwalifikować na to forum), ale stażem małżeńskim faktycznie młoda, bo jesteśmy małżeństwem dopiero od 2 lat. Życzę Ci, żebyście chociaż w święta odnaleźli z mężem trochę tej zapomnianej bliskości i chęci bycia razem

No dobrze, my tu sobie na wątku Ajaczki pogaduchy uskuteczniamy, a gdzie jest sama gospodyni wątku? Ajaczkuś, hop hop...

Wesolych Swiat