Wątek: Młoda Meżatka(fotki slubne 144 st.) :D

Witaj foczko

Baska ( czyt, Zuzanka0312) opowiedziala mi ze na XXl-kach jest wspaniala dziewczyna , ktora potrzebuje wsparcia, dlatego przybieglam ile sil w placach by Ciebei wesprzec naturalnie!!! Tak bez wsparcia to nie moze byc!!!

Super sprzecik, switnie sobie rozlozylac trenning, trzymaj tak dalej
I gratuluje straty kilogramma , woda nie woda, ale zawsze to kilo mniej

Dzikuej dziewczyny za odpowiedz i wsparcie. Ciagle sobie powtarzam ze nie jest mi ono potrzebne, ale im wiecej sobie wmawiam tym mniej w to wierze.

Dietka, dobrze - nawet cudnie. Rowerkuje dzielnie i jem tak by chudnac. (czli max 1500 kalorii - dlatego ze nie wierze juz w diety na ktorych jest kalorii ponizej 1300. To prosta droga do jojo - lepiej dluzej a efektywniej)

* * *
Oczywiście nie umiem sie powstrzymać z wchodzeniem na wagę i dziś rano kolejne 0,2 kg mniej Jedak zmiana suwaczka dopiero w poniedziałek.

* * *
Wczoraj oprócz ćwiczeń miałam wyczerpujący dzień bo byla u mnie nasza siostrzenica Karolcia. Przez 3h dała mi popić hehe na szczęście nie płakała prawie i bardzo byłą zainteresowana tym co jej pokazuje Bałam sie ze będzie mi ciągle ryczeć. Jutro znów przychodzi... Ostatni raz - od poniedziałku do żłobka.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ps. Ciężko jest pilnować męża - wczoraj wypił na noc małe piwko mimo moich krzywych spojrzeń..

Witam

Foczko, zawsze jednak jest lepiej, jak ktos kogos wesprze, ze wie sie , ze jest ktos co na duchu podtrzyma no i po polecach poklepie a czasem kopa da

Ciesze sie ze z dietka idzie Ci dobrze, ja podobnie ja Ty trzymam sie 1300 - 1500 lcal, dlatego kg moze tak szybko mi nie spadaja, ale mysle dokladnie tak amo jak ty, lepiej dlugo sie odchudzac i skutecznie niez wpasc znow w rece jojo Bylam kiedys na 1000-ku ale to jest stanowczo za malo dla mnie , no i niestety przybralam znow po swietach a teraz walcze z tym moim nadmiarem tyle , ze tym razem powiedzialam sobei OSTATNI RAZ Damy rade, jak to sie mowi: w kupie razniej

Meza za ucho wytragaj i po lapkach, on moze sobie pozwolic na to male piwko, ale niech sie ograniczy conajmniej do 1 w tygodniu a jeszcze leopiej w miesiacu

Karolcia jest bardzo slodka, lubie ten wiek moje cory juz w miare duze panny, jedna skonczy we wrzessniu 6 lat a druga w maju 9

Trzymam za Ciebie nadal kciuki i pozdrawiam.

Ja z braku czasu życze szybko miłego dnia i weekendu
Trzymaj się Foczko dietkowo a waga na pewno będzie robić miłe niespodzianki i męża tez pilnuj
Pozdrawiam i super ,ze waga spada 100, 200 nie ważne, ważne ,ze spada i tak trzymać

Teraz obejrzałam filmik w chwili wolnego ale słodki bobas

Miłego dietkowego wekendu z mężem

Dzieki dziewczyny za kolejna wizyte

Pare dni mialam zabiegnaych - zakupy w Niemczech (ciuchy! nienawidze tego...ale juz nie mam w czym chodzic, dosłownie) potem kolejna wizyta Karolci.

Z tego powodu troche mniej rowerkowania - ale na fotelu przed tv/komputerem nie siedzialam.

Dietke grzecznie trzymam - powiem wam ze bez wiekszych problemoow... zobaczymy jak bedzie na swieta.. pewnie tak prosto juz nie bedzie.

Witaj Foczko ale tu u Ciebie milutko pierwszy raz jestem ale napewno nie ostatni
mam do Ciebie pytanie w prawdzie do zamążpujścia jeszcze mi sie nie śpieszy i jeszcze sie nie wybieram, ale widziałam na Twoich zdjęciach że Twój ślub (serdecznie gratuluje! dużo wzajemnego ciepelka Wam życzę) odbył się w przepięknym kościółku.. urzekł mnie nie tylko wystrój ale i kameralność wnętrza. Zdradź mi prosze adres i parafie jeśli to nie kłopot pozdrawiam Cię serdecznie
wytrwałości w postanowieniach i boskiego weekendu Ci życzę

Werciul

Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha,
mówiąc do mazurka:
"Ale jestem pycha".
A mazurek prycha
do czekoladowych kurek:
"To jasne jak słońce,
że jam lepszy
od początku po końce."
Jajka bardzo się zgniewały,
mazurkowi przyganiały:
"Każdy powie,
że jajko na zdrowie,
mazurek niedobry!"
Odezwał się zza firanek
okienny papierowy baranek:
"Przestańcie sobie przyganiać.
Bardzo was proszę.
Bo kurki zjem po trosze,
a jajka całe na twardo.
Przysiegam na palmę
z kokardą.
Palmy się pogniewały...
I oto nasz wierszyk cały


z okazji nadchodzących świąt- rozsądku papierowego baranka i
WESOŁEGO ALLELUJA!!!

Werciul

hej foczko ciesze sie ze dobrze Ci dietkowanie idzie a meża gan i goń do roboty hihi albo inaczej-dawaj mu dobry przykład
przesyłam pozdrowionka

Zdwoych radosnych świąt