No wlansie proobowlama juz wszystkiego. Na jego jakiekolwiek uwagi moowi ze zastanowi sie kiedy bedzie mogla sie z nami spotkac :/ Problem dodatkowy jest taki ze ma depresje i jest na silnych lekach narazie i chyba wstydzi sie tak pokazac mi i moim rodzicom :/ Ale mnei juz terminy gonia Teraz trzeba na rok przed wszystko zamawiac a ja nie mam skonczonej liczby gosci bo narzeczony nie wie czy kogos z rodziny nie trzeba jeszcze zaprosic (
Zakładki