woadam do Was popatrzeć, poczytać...
to pomaga
A ja mam dziś takiego doła...
CZuję się fatalnie
chce mi się tylko płakać...
Wpadnę jutro może będzie lepiej..trzymajcie sie
woadam do Was popatrzeć, poczytać...
to pomaga
A ja mam dziś takiego doła...
CZuję się fatalnie
chce mi się tylko płakać...
Wpadnę jutro może będzie lepiej..trzymajcie sie
ojejku...Foczko, ale Twój wateczek się rozwija no no...muszę ponadrabiać zaległości, ale nie myśl,że o Tobie zapomniałam
trzymaj się dzielnie i buziaki
Ahm... napompowana i ciezka i wogoole fuj i tak mnie czeka conajmiej tydzien (((( bleh.. nie cierpie tego. Az mi sie nie chce w ogoole ruszac chlip
Foczko Witaj
Nowy dzieonek nowe mozliwości
Co to za jakis paskudny humorek Cię dopadł
pozdrawiam
Witaj Foczko!
Czyzby trudne dni sie zbliżały? Sądząc po Twoim nastroju i uczuciu napompowania, właśnie tak jest. Zyczę wiec szybkiego przetrwania i w nastepny poniedzialek slicznego spadku wagi - w koncu organizm nabiera wody "z okazji" okresu, a za tydzień już się jej pozbedzie
Pozdrawiam
w poniedzialek dopiero sie zacznie (( mysle ze bedzie ok dopiero w piatek przyszly (((
xxx
Ufff wroocilam wlasnie z rowerka Troche goraco sie zorbilo w Szczecinie w koncu. Ale na szczescie nie za goraco tylko przyjemnie, akurat na rower
wiec godiznka jazdy - 13 kilometrow ze srednia predkoscia 14km/h Jest dobrze
I co by nei zapeszac, jeda z firm do ktoorej wyslam CV zaczyna sie zastanawiac Hmmmm... nie zapeszac. Ale jak dla mnie chcocby zainteresowanie to juz cos. Jak nie teraz to mzoe poozniej
Dla ciekawych moja galeria :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ps. Narwanka to moj "prawdziwy" nick. Tutaj zalozylam inny prawde mowoiac nei pamietam czemu bo to bylo ze 2-3 lata temu [/url]
pIEKNA ZDJĘCIA, PIĘKNE.
Jakoś musisz to przetrzymać, u mnie idzie ku końcowi.
Pozdrawiam słonecznie i gorąco,
a Ty juz o mnie zapomniałaś?
Zakładki