Wątek: Młoda Meżatka(fotki slubne 144 st.) :D

wiesz, ja mysle ze to nie przez brak zajecie, ale przez uczucie jakim go darzyrzysz Moje szczescie jak wyjeżdża w delegaturę czy wogóle gdzieś i nie ma go dzien, czy dwa czy noc tylko to ja dostaję fioła mimo ,że mam go non stop, bo mieszkamy razem ale nie daj się słonko!! główka do góry...facetowi przejdzie...my tez miewamy różniaste nastroje...i oni musza to znosić....

Kochanie nic się nie martw...
Ja tak samo przeżywam rozstania ale jak mówi moja babcia Tęskota Jest Miarą Miłości
kochanie ja od dziś przechodzę na dietę mieszaną, nigdy się nie badałam a teraz przy okazji ditey zrobilam kompleksowe badania, okazało się że za niski cholesterol o problemy z wątrobą lub tarczycą.

Czekają mnie badania...
I może wstrzymanie diety

uh biedna verdana ((

tez powinnam zorbic badania, bo raz juz miala przetruta watrobe od tabletek anty. ale nie wiem jak to teraz sie ma, czasem czuje ze nie za dobrze:/ ja sie czuje nie za dobrze tylko ze psychicznie

kochana Foczko u mnie humorek tez nie najlepiej ale kochana trzymaj sie dzielnie
a Izary dobrze mówi za na prace bedzie jeszcze czas ja pracuje i co ztego jak potem dom ogród , dziecko i mąz roboty tyle ze czasami brakuje czasu dla siebie nawet na to zeby zrobic paznokcie czy w jakis inny sposób zadbac o siebie wiec wykorzystaj ten czas dla sieb kiedy teraz morzesz bo póxniej to bedzie róznie

trzymaj sie kochanie
cąłuskiie

Foczko rozumiem Twój smutek... I wiem jak to jest jak nie ma się zajęcia... Trudno na to znaleźć jakąś złotą receptę. Myślę jednak, że jazda na rowerze to niezły pomysł- trochę ruchu przegania choć część smuteczków - tylko może wybieraj bezpieczniejsze trasy

Z tą pracką to ja mam dość podobny dylemat zajęcia też tylko raz w tygodniu) - gdybym była już magistrem dziś do południa miałabym już pracę, a tak usłyszałam, że ponieważ JESZCZE nie mam tego mgr przed nazwiskiem to niestety, ale nic z tego I na nioc zdało się tąumaczenie, że już w marcu będę je mieć Ten świat jest dziwny.
Jutro zaniosę aplikację do jednego miejsca, gdzie mnieo to proszono, resztę powysyłam mailem i zobaczymy, może coś klapnie.
Foczko, a może jakaś praca przez internet? Jak przeszukiwałam ogłoszenia w sieci to widziałam sporo dla informatyków, nawet jedno w Komendzie Policji - potrzebują kogoś, kto będzie kontrolował i obsługiwał sieć (zwróciłam na to uwagę, bo mój brat też informatyk ). Na pewno te też przeglądałaś, ale spróbować jeszcze raz nie zawadzi

O strażnikach wagi słyszę pierwszy raz w życiu. O co chodzi z tym liczeniem punktów?

Moc buziaczków i główka do góry! Jutro słonko też wschodzi!

witaj.wpadam powiedziec dzien dobry i zyczyc milego dietkowego dzionka. buziaki

Hej Foczko
co ja moge dodać, dziewczyny napisały całą prawdę i niestety tylko sama możesz zmienić swój humorek. Uważam,ze już niedługo się to wszystko zmieni. Bo jak cisza to nerwy i spięcia. A jak zaczyna się układac to wszystko na raz. Bynajmniej u mnie tak jest. Przez rok szukałam pracy, ale takiej jaką chciałam wykonywać, bo mój M. stwierdził,że nie powinnać pójść tam, gdzie nie chcę i gdzie będę narzekała itd. Cieszę się ,że tak mówił(teraz to Mu smutno mnie do pracy z domku wypuścić. I ostrożnie z tym rowerkiem,żebyś sobie nic nie zrobiła, nie ma co nerwów takimi górkami rozładowywać. A może jakś medytacja? Joga? tak paują do pilatesika, a wszelkie zło minie.....
buziaki

Kochana Foczko - miłego, udanego dnia i lepszego humorku!!! Niech Ci się dzisiaj wszystko układa Słoneczko tak, jak sobie tego życzysz!!!

Ehm, humor co do Kota sie polepszyl, bo dzwonilam do niego wieczorek i godiznke pogadalismy. Dzis do mnie przyjdzie pocalowac mnie w nosek.

Co do cwiczen planuje dzisaj jechac na basen i zorbic te moje 1,5 km ale nie wiem czy wyjazd wypali. No i jeszcze z 17km na rowerze tak jak wczoraj. Ciekawe kiedy sie wykoncze

@ mnei wpienia, przesunal sie strasznie (strasznie jak na barnaie tabletek anty) a waga przez to nie ruszyla od ponad tygodnia Prawde moowiac jestem zalamana ze ta dieta nic nie daje Jem codziennie 1200 kalori, chciaz wiem ze pewnie nie tkaie skladniki jak trzeba, musze nad tym porpacowac jakos. Moze to przez to nie chudne Ja nie wiem. Patrze w lustro i nie widze zmian. Albo jest cos nie tak albo nabywam swojego wizerunku jak anorektyczka :/ grrr

P.S. od 15 sierpnia zrobilam 100 km

Zamieszczone przez Foczka_

Ehm, humor co do Kota sie polepszyl, bo dzwonilam do niego wieczorek i godiznke pogadalismy. Dzis do mnie przyjdzie pocalowac mnie w nosek.

Nie tylko w nosek.

Co do cwiczen planuje dzisaj jechac na basen i zorbic te moje 1,5 km ale nie wiem czy wyjazd wypali. No i jeszcze z 17km na rowerze tak jak wczoraj. Ciekawe kiedy sie wykoncze :roll:

Nie wolno sie wykanczac, ani mnie (hihi).

@ mnei wpienia, przesunal sie strasznie (strasznie jak na barnaie tabletek anty) a waga przez to nie ruszyla od ponad tygodnia :( Prawde moowiac jestem zalamana ze ta dieta nic nie daje :( Jem codziennie 1200 kalori, chciaz wiem ze pewnie nie tkaie skladniki jak trzeba, musze nad tym porpacowac jakos. Moze to przez to nie chudne :| Ja nie wiem. Patrze w lustro i nie widze zmian. Albo jest cos nie tak albo nabywam swojego wizerunku jak anorektyczka :/ grrr

Jestes jak Twoj kotek, perfekcjonistka ...