Foczko, jedno spaghetti na pewno Ci nie zaszkodzi! Zresztą tyle ćwiczysz, że z pewnością nawet tego nie poczujesz. Nie łam się Słonko, to w końcu było tylko jedno odstępstwo- najważniejsze to iść dalej!
Buziaki i miłego weekendu oraz polepszenia humorku!
Zakładki