-
Pewnie że tak Gosikmt, SAME ZWYCIĘŻYMY - NIECH SIĘ SAMI LECZĄ!.
-
Witajcie, ale jestem z siebie zadowolona. Wczoraj po raz pierwszy się olejkowałam - niezły ubaw miał mój mąż, ale dzielnie mnie zawijał w folię. Wieczorem brakowało mi ciut kalorii nawet do 1000 (nie mówiąć o moim założonym limicie 1200) i postanowiłam zjeść małutki kawałek czekolady. To była czekoalda deserowa Wedla, która zawsze mi bardzo smakowała - ale stwierdziłam że jest za słodka. Ja wiem że krótko jestem na diecie, ale w sobotę córcia namawiała mnie na spróbowanie loda i było to samo, aż mnie skręciło od tej słodyczy. Nie wiem czy to normalny odruch, w każdym razie cieszę się że do słodyczy mnie nie ciągnie. Dziś na obiadokolację piekę rybkę w folii. Dziś rano trochę zgłupiałam bo weszłam na wagę i elektroniczna pokazała 118,8 a zwykła uchylna 115,5. I bądź tu człowieku mądry. Idę po pracy do endokrynologa to się zważę, ale to też nie będzie za bardzo miarodajne bo zazwyczaj ważę się rano. Ale zobaczymy. Muszę wypróbować ten sok żurawinowy o którym pisze margolka. Ja ma problem z zatrzymywaniem wody. Jak piję dużo wody to wydalam przez około tydzień, potem mój organizm się przyzwyczaja i nie wydala tylko puchnę. Badałam elektrolity i jest dobrze, a jednak jakoś nie biegam do siusialni. Wszystkie zioła moczopędne też są na "chwilę" dopóki się nie przyzwyczaję. Spróbuję z tym sokiem, może to mnie jakoś ustabilizuje.
-
Cześć dziewczyny, czy któraś z was brała kiedyś XENICAL? Jeśli tak to dajcie mi znać jakie macie "wrażenia" po tym leku, chodzi mi o samopoczucie, rezultaty i efekty uboczne. Trochę się tego leku boję, zapisał mi go co prawda lekarz ale parę lat temu brałąm meridię i koszmarnie się po niej czułam, myślałam że mi się serce urwie. Pozdrawiam wszystkie "odchudzaczki"
-
Promyczku- Lekarze zapisują kupę leków, ale poniewaś mało który je bierze nie zastanawiają się nad ich skutkami ubocznymi. Taka Meridia, jak sama na sobie niestety wypraktykowałaś to nic dobrego. Serducho można sobie rozwalić jak nic. Tu artykuł o tym:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co do Xenicalu to nie wiem, ale jeśli chodzi o tego typu leki, to jakoś bałabym się je zażywać. Myślę, że lepiej się zawziąć i trzymać dietę, Z naturalnych środków bardzo pomógł mi kwas Omega 3 - pięknie spadł mi po nim cholesterol, trójglicerydy, a poziom dobrego podniósł się. No i na prawdę jakoś lepiej, lżej się czuję. Powinno się go brać przynajmniej 3 miesiące
A tak z innej beczki - o co chodzi z tym olejkowaniem? Na co pomaga i jak się je robi?
Cieplutkie pozdrowionka!!!
-
czesc promyczku, ja tez bralam meridie i guzik mi pomogla, przeszlam wszystkie mozliwe testy hormonalne i lekarz nie mogl dojsc dlaczego nie chudne tak jak powinnam, a na poczatku bralam lek- tylko zapomnialam jak sie nazywal , w kazdym badz razie lykalam go w duzych ilosciach przez dlugo, po czym go wycofali bo okazalo sie ze niszczyl zastawki serca . co do xenikalu to chyba ma on troche inne dzialanie niz meridia, musisz poszukac w necie jesli chcesz to brac i poczytac, ja bym tak zrobila.
w tej chwili nie stac mnie na chodzenie po prywatnych gabinetach ,moze to i lepiej bo zawzielam sie ze schudne naturalnie i mam nadzieje ze mi sie uda.
co do wagi to moja jest wyjatkowo zlosliwa,z dnia na dzien mam 3kg roznice wiec przestalam sie nia przejmowac, zaczne wierzyc centymetrowi
pozdrawiam goraco i trzymam kciuki
-
Patti - temat olejkowania jest bardzo szeroko omówiony na wątku margolki123 "cel -ładne ciało". Genaralnie chodzi o to, żeby szybciej pozbywać się toksyn, ładnie się nawilżać i ujędrniać - słowem ładnie się kurczyć i nie mieć po odchudzaniu zwisającej skóry tu i tam. Ja wystartowałam z dietką, ale też ćwiczę trochę i zmobilizowałam się bardziej do zabiegów pielęgnacyjnych. Stwierdziłam że im dłużej siedzę w łazience tym krócej krążę wokół lodówki. Fajna sprawa.
Agula i PAtti dzięki za odwidzinki i odpowiedź, powalczę sama bo ja też mam już dość tej chemii, wyniki mam jak młody bóg, na szczęście nie muszę ich jakoś poprawiać, żebym tylko psychicznie wytrzymała to będzie ok. Najgorzej zawsze u mnie było z mobilizacją i systematyką
-
Witam wszystkich, od soboty przeszłam na dietkę South Beach, narazie jest nieźle - zobaczymy czy wytrzymam ten pierwszy najtrudniejszy okres. Jeśli jest ktoś kto stosuje tą dietkę to proszę o podanie przykładowych jadłospisów i oczywiście jestem ciekawa rezultatów. Zainteresowałam się nią ponieważ kiedyś lekarz mi wspominał o tzw. insulinooporności, mówił że to jest przyczyna napadów głodu u mnie. Zobaczymy, czy coś się poprawi w moim metaboliźmie. Za miniony wekkend niestety nie mogę się pochwalić wielką aktywnością fizyczną - dwa razy dziennie godzinne spacerki po lesie, ale żadnego rowerka uuuuu.... dziś wskakuję na stacjonarny, koniecznie. Ale za to nie skusiłam się na żadną kiełbaskę z ogniska, ani na pół ciasetczka, ani na łyk piwka. ZERO - wszyscy się na mnie patrzą jak na dziwoloąga, to trochę głupie uczucie. Najmniej w mój sukces wierzy moja walnięta teściowa. I to właśnie jest moim dodatkowym bodźcem - pokażę jej że można....
Pozdrawiam wszystkich w nowym tygodniu....
-
Witaj Promyczku
życzę powodzenia na SB to super dieta moim zdaniem tak więc na pewno pójdzie Ci na niej super
oczywiście nie mozna popaść w monotonię jedzonka.. bo wtedy łatwo o skuchę! w wąteczku PRZEPISY SB jest mnóstwo fajnych przepisów, których autorką jest głównie Gayga678 - zajrzyj tam
buziaczki i gratuluję takiej dzielności w weekend trzymam kciuki bardzo mocno, Ania
-
Witaj Promyszku!
Hihi wystarczy sam Twój nick by uśmiech sam mi pojawil sie na twarzy
Widzę, ze zdecydowałaś się na SB - ja niestety w tym nie pomogę bo nie znam sie na niej zupelnie.Ale trzymam kciuki za postanowienie!
Pierwsze zgubione kiloski masz juz za sobą teraz życze Ci kolejnych!
Zwłaszcza że robienie na złość teściowej (a dokładniej odchudzanie się na złość teściowej) może być niezłą mobilizacją
Dlaczego uważasz że 2 godzinki spaceru dziennie to malo? To naprawde swietny trening ruchowy, a jak jeszcze dorzucisz rowerek to już bedzie super!
Ja zwykle mam malo ruchu i tylko wieczorkiem mobilizuje sie do cwiczen "dywanowych" - ok 1-1,5 godz. A wiec trzymaj tak dalej, a na pewno wyniki tego od razu bedą widoczne na Twoim suwaczku
Powodzenia!
-
powodzenia na sb promyczku, chociaz ja tylko mniej wiecej wiem o co w tym chodzi ale na pierwszy rzut oka wyglada niezle.oby ci sluzyla ta dieta.
pozdrawiam i trzymam kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki