-
Izuś, pewnie, że dobrze, że waga nie rośnie. A spadać na pewno niedługo zacznie.
Mocno Cię ściskam i proszę, wypocznij troszeczkę. Masz u Belli przykład, do czego może prowadzić zmęczenie
-
no własnie nie moge wyjść z szoku po tym co usłyszałam od Lunki, a potem sama przeczytałam......
jak wszystko moze być ulotne....
witam Was moje kochane z nosem na pulpicie, nie dość ze pracy dziś i tak jak pisałam wczotraj do końca tygodnia od metra, to jeszcze za mną nieprzespana noc.
Kacper ma tak silny katar, ze przesiedzialam z nim praktycznie całą noc na fotelu, trzymając go w takiej bardziej pionowej pozycji, bo nie mół oddychac.
A dosłownie przed chwilka, Piotrek dzwonił od lekarza, ze są początki zapalenia oskrzeli
Pocieszam sie ze waga nie rośnie, ale taki zastój juz trwa strasznie długo jak dla mnie, zaczyna mnie to porządnie wkurzać,
wiem, ze musze jednak cwiczyc, ale zupełnie nie moge znależć na to i sił i czasu....
No dobra juz nie smęcę.
Ide do Was jak mi sie uda....
-
Izuniu nie przejmuj sie ze nie masz czasu czasem nas odwiedzić. Rozumiemy to. Będziesz miała spokojniejsze dni to nadrobisz.
Dla Kacperka życzę ZDRÓWKA
Tobie spokoju więcej, no i ćwiczeń
Całuski
-
oj
wyściskaj ode mnie Kacperka, oby szybciutko wrócił do zdrowia, pozdrawiam i życze dużo pozytywnej energii i dużo zdrowia
-
Nietety z Kacprem nie jest za wesoło, teraz doszła goraczka, jest marudny, płaczący i zasmarkany,
nie wiem jak będzer wyglądała noc, pewnie nie za ciekawie,
no cóż, jakoś musze to przeżyć.....
a teraz z innej beczki
moja nowa pasja: dekoupage, a co pochwale się, bo jestem z siebie ogromnie dumna:

-
Ależ to piekne. I ty to tak sama ?
-
tak Agnieszko sama,
ogromnie mi się podoba ta tchnika, tylko musze poczekac do następnej wypłaty, żeby sobie uzupełnić materiały, bo mam za mało farb no i lakieru,
teraz tylko przeglądam kąty co by tu można było upiekszyć, i już mam następne obiekty do prób- szkło.
Co prawda nie wiem jak mi wyjdzie, ale tak czy inaczej fotki znów zrobię i wrzucę na forum,
-
Witaj Izuś
Smutno mi,że Kacperek jest chory
Przed Tobą trudne dni i chyba jeszcze gorsze noce - gdybym tylko mogła to podyżurowałabym za Ciebie
Mam nadzieję,że synuś szybko wyzdrowieje
I nie przejmuj się tym,że nie masz tyle czasu dla nas,na odpisywanie-każda z nas to rozumie!!!!A Luna wierzy,że korespondencyjne zaległości nadrobisz po świętach

"Kwiaty nie zakwitną bez słońca.
Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni"
-
Gapa ze mnie!!Zapomniałam Ci napisać zdolniacho,że baaaaardzo podoba mi sie Twoje dzieło
Czekam na następne!!!!!!!!!!A swoja drogą to ciekawa jestem jak to sie robi
-

Izuniu, rzeczywiście bardzo to ładne
... masz widzę artystyczne zacięcie, brawo
przykro mi, że tak się na gg nie możemy spotkać, ale ja faktycznie ostatnio mam dużo problemów i nawet jeśli włączę dietkę to z doskoku... gg nawet często nie włączam, bo wiem że nie miałabym czasu usiąść i rozmawiać...
mam nadzieję, że jak się to wszystko już u mnie przewali, to uda mi się Ciebie upolować
pozdrawiam cieplutko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki