Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

cześć dziewczyny,

wpadam tylko zdać relację jedzeniową:

wczoraj:

grahamka z pieczona cielęciną
serek wiejski 3%, pomidor, pół papryki
kalafior gotowany, jabłko, kawałek pieczonego mięska
jaogurt nat, sharon, właśnie wczoraj namierzyłam w sklepie

dziś:
śledzik przysmak gajowego, kromka czarnego chleba,
surówka z pekinki, serek wiejski
jabłko, jogurt nat
makaron razowy z sosem szpinakowym
jabłko, kromka czarnego chleba i znów śledzik

Niestety nie odwiedzę Was dzis moje kochane, postaram sie to zrobic jutro z pracy, bo po pracy mam imprezke firmowa więc czasu znów zero.

W czytaniu przynajmniej jestem w miare na bieżąco, bez wiekszych zaległości.

Pozdrawiam goraco

przysmak gajowego a co to za cudo

Witaj Izarko

Oj,kiedy Ty wreszcie biedulko będziesz miala więcej czasu na odpoczynek i na...forum oczywiście

śledziki gajowego pyszniutkie,ale....szpinak z makaronem błe Nienawidze szpinakku pod każdą postacią

Widzimy się w sobotę-huuuuurrrraaaaa

Zamieszczone przez luna64

Nienawidze szpinakku pod każdą postacią

Ja też!!

Izunia miłego dnia Słonko
jak patrzę na Twoje jadłospisy to jestem pod wielkim wrazeniem, bo naprawdę pieknie Ci idzie!!
trzymaj się Izuś miłego dnia!! na tej imprezce też się trzymaj dzielnie na pewno tak będzie

A ja szpinak pod każdą postacią uwielbiam.

śledzika gajowego też jest niezły

Ja tez szpinaczek ubostwiam... jest super.. i takie cuda mozna wywijac z nim, dodawac do roznych rzeczy.... mniam.. az slinke przelknelam...

Izuś a Ty dalej masz kieracik malutki, szkoda ze tak ciezko musisz pracowac i tyle sil w to angazowac... je teraz troszke klepie, troszke wpisuje sie na forum.. choc powinnam ksiegowac,... czas goni... ale nie chce Was tak zupelnie odstawic....

Buziaki przesylam.. dbaj o siebie w ten trudny prackowy czas.

cześć dziewczynki,

wpadłam spod sterty papierzysk i do siebie zostawic jakiś ślad.

ponieważ od razu po pracy smigam na imprezkę firmową nie będę miała zupełnie czasu na forum

na imprezke zrobiłam faszerowany schab w galarecie i rybkę, mniam, mniam.

Wróce dopiero p.óżną nocą, a dla mnie jest to niestety kosmiczna pora, więc z góry przepraszam Te z was do których nie zdążę zajrzeć.

Jakos tak mi się imprezy posypały , a Forum niestety zaniedbane!

Fla, przysmak gajowego to taka krajanka sledziowa z cebulką, ( co prawda więcej cebuli niz sledzia, niestety), grzybami i przyprawami.

Ja tez nie przepadałam za szpinakiem, ale w tej chwili bardzo lubię, tyle ze mocno przyprawiam: solą, pieprzem i czosnkiem

Ogólnie nieszczególnie się czuję, jestem ciągle niewyspana i zmeczona, a to oczywiście dzieki Kacprowi, dla którego sen nie jest mocna strona niestety.

Pozdrawiam wszystkie kochane duszyczki,

jak możecie to odkurzcie mój watek, zebym nie musiała go zbyt daleko szukać.

pozdrowionka przesyłam i buziaczki




udanej imprezki

Zamieszczone przez flakonka

przysmak gajowego a co to za cudo

Wiem, że gajowy uratował Czerwonego Kapturka i Babcię z brzucha wilka, więc może "przysmak gajowego" to właśnie takie częściowo w wilczym brzuchu strawione w/w osóbki? Albo wilczyna z kością? No bo przecież nie leśne śledzie, prawda?



Izaruś, bawcie się jutro wszystkie wspaniale, ale tu będzie jutro cichutko na forum, tylko ten gryzoń będzie biegał i odkurzał wąteczki

Mocno Cię ściskam

Izuniu , mam nadzieję, że imprezka była udana i że udało Ci sie w końcu choć troche odespać Moc buziaków, uścisków, szybkiego uporania sie ze stertą papierzysk no i oczywiście miłego weekendu!!!