Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

Niestety Izuś nie zdążyłam, już Cię Kaperek odciągnął, ale z pewnością w końcu na siebie trafimy. Wczoraj padłam jak muszka po wieczornym spacerku z dzieciaszkami. Czuję, że odzyskuję siły, a u Ciebie?

Izaruś, niedługo pewnie wstaniesz, podsyłam Ci więc pyszną wirtualną kawusię. W końcu to przecież właśnie zapach kawy zwabił mnie po raz pierwszy na Twój wątek, gdy tylko zawitałam na forum

I jak się Kaperek czuje, lepiej już?

Mocno Cię ściskam

"Dwie kawy"

...bo Przyjaciółka to taka ważna osoba...
na tyle silna
by nie bać się decyzji
by wreszcie
walczyć o siebie

uśmiecham się
zaparzam dwie kawy
tą drugą - dla Ciebie

rozdarte serce
zszywałaś po kawałku
- już wiem mam
anioła w niebie

uśmiecham się
zaparzam dwie kawy
tą drugą - dla Ciebie

dla Ciebie
zawsze ważna
dla Ciebie
wyjątkowa
nie odwrócisz się nigdy
i nie znikniesz
bez słowa

szczęśliwa że Cię mam
uśmiecham się do siebie
i zaparzam dwie kawy
tą drugą - dla Ciebie



Mówisz...masz Co prawda wiesz,że ja kawy nie lubię,ale dla ciebie sie poświecę

U mnie wszystko w porządku,dietki od soboty trzymam sie wzorowo.Dzis ruszam na całego z ćwiczeniami i to razem z córką,co pomoże mi sie zmobilizować Chciałabym ćwiczyć tak jak kiedyś-nawet do 2 godzin dziennie,wtedy ładnie spadały centymetry Dzis sie nie ważyłam,waga z soboty 74.5 Zobaczę za 3-4 dni,czy ruszy przy ćwiczeniach i wzorowym dietkowaniu Trzymam kciuki za Ciebie

Buziaczki

Izary przesyłam moc pozdrowień. Nie było mnie długo na forum, a przyczyny nieobecności u mnie na wątku.

Iza moja Marta tez żadnego medalu nie dostała przy wyjści ze szpitala, u nas tez nie ma takich zwyczajów , a szkoda. Za to są u dentystki "dzielny pacjent"

Hi Izuś, jaki wspaniały zapach kawy się u Ciebie na wąteczku rozprzestrzenia. :P Całuski dla Kaperka i serdeczności dla Ciebie.

Izuś pozdrowionka przesyłam i dużo zdrówka dla Kacperka
Kafffffffka uwielbiam pije chyba z 4 dziennie hm a może i więcej
Buziaczki

Izaruś, zostawiam dla Ciebie filiżaneczkę, żebyś już z samego rana miała



Uściski

Izus nasza kawka juz dawno ostygła,a Ciebie tutaj nie było

Zaparze następne,tym razem kawa ze spienionym mlekiem posypana cynamonem Moze jej zapach Cie skusi do powrotu na dietkę



A tak na serio,to wiem,ze chciałabyś być tutaj z nami jak najczęściej tylko nie masz czasu-praca,dom i przede wszystkim Kacperek-wymagaja dużo czasu i uwagi z Twojej strony Tak bardzo chciałabym,żebyś miala wiecej czasu (i nie mam tu na myśl tylko forum),ale czasu tylko dla siebie-żebyś mogla chociaż troszke odpocząć,poczytać ksiązke czy podekupażować sobie

Buziaki i trzymaj sie dietkowo-waga to wkrótce doceni

Dokupię to o co prosiłaś i w tym tygodniu dostaniesz przesyłkę

Hi Izuś, choc jestem juz po kawce i w drodze do Wawki, jednak z pewnością się jeszcze na jedną skuszę, jeśli tylko dasz znać. Izunia,zbierz siły na to dietkowanie, tak wspaniale się nam razem odchudzało. :P Ja już obudziłam się z letargu i teraz będę trwać przy swoich postanowieniach, wierzę głęboko, że i Tobie się uda. Buziolce! :P