-
Patti dotarłam do Ciebie dopiero teraz, ale napewno będe bywać regularnie. czasami potrzebuję poprostu boźdźca
Przeczytałm jedynie początek, ale to są te same myśli co u mnie. Można by pewnie do tego dodać mnóstwo straconego czasu przez ciągłą walkę z tuszą.A przez to trudny czas dorastania.
W zasadzie miedzy nami nie ma zbyt dużej różnicy wieku (bo tylko 2 lata), a więc poza tym,że przeżywałysmy mniej więcej podobnie,to pewniew tym samym czasie. Może nawet kiedyś na siebie ,,weszłyśmy,,
Ciesze się,że spotkanie nasze na forum może przynieść nam wiele dobrego
-
Witaj Patuś 
Słonko i ja niestety przyznać muszę, ze Misiasty się nie popisał..
no nic.. całuska skradnie jeszcze na pewno.. może naprawdę potrzebuje czasu..
Basiu czekam na Twoje pomiarki
buziaczki
miłego poniedziałku
-
PATTI RUSZAMY DO BOJU
MUSIMY W KOŃCU DOGONIĆ TE DZIEWCZYNY :P :P :P
-
Witaj Patuś,
nie przejmuj się, ażaden facet nie jest wart tego, by przez niego się smucić.
a możxe jask dasz sobie trochę luzu to sytuacja sie zmieni na lepsze?
a teraz łepek do góry i walczymy dalej.
Powodzenia
-
Witaj słodka Pati
Przybiegłam się przywitać i miłego dnia życzyć kochana
Jak tam dietkowanie idzie
Mam nadzieje że dobrze sobie radzisz
A Misiastym się nie przejmuj. Faceci są beznadziejni........ Ja usłyszałam od mojego ostatnio: Gosia Ty chyba faktycznie schudłaś ale ciekawe ile utrzymasz....
Wkurzył mnie jak cholera i sie popłakałam....
Nie przejmuj sie niczym
pozdrawiam papa
-
Miłego dnia kochana
"facet to świnia" jak śpiewa Bic Cyc
-
hej Patus
ehhhhhhh widze ze problemy z misiastym nie przejmuj sie to tylko facet zupelnie inny gatunek nie wrat naszych smutkow
jak tam dietka
buziaczki i milego dzionka
-
Eeee... dziewczyny... bywają też czasem zupełnie znośni faceci. Czasami. I Patti zasługuje na to, zeby takiego spotkać, a nie jakiegoś Niedźwiedziatego.
Patti, ściskam Cie i miłego dnia życzę
-
Witaj Basiu
życzenia miłego dnia przysyłam i wypatruję Ciebie bardzo..
buziaczki
ps. jej.. zapomniałam wysłać fotki... dziś nadrobię wieczorkiem to.. sorki!! buziaczki
-
Witajcie Kochane Słoneczka!
Padł mi internet (tak samo zresztą jak kablówka) i nie było mnie parę dni. choć może to i dobrze, bo żadnych radosnych wieści nie mam.
Przytyłam do 93
i straciłam całą motywację do odchudzania (widać słabiutka była
). Jedyne do czego na dzień dzisiejszy zebrać się potrafię to próbować utrzymac wagę na obecnym poziomie, no i dbanie o ciałko (dziś zamówiłam sobie potrzebne olejki). To niewiele, ale póki samą siebie nie przekonam, że nadal warto się odchudzać nie pójdę naprzód
O Misiastym już wogóle nie myślę.
Dziękuję Wam Wszystkim za ciepłe słowa - wiele one dla mnie znaczą.
Buziaki!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki