Wątek: Nowy początek

Hej Basiu

widze, ze Cię nadal nie ma, to chyba komp nadal nie na chodzie...
wczoraj skopałam cały dzień..... nie wiem co mi było..... ale jadłam za 3..... i w ogóle wyszła kaszana......... tak więc wybacz....... ale walcze nadal......
widzisz, jesteś lepsza

ale jak się nie poddaję! buziaczki Myszko miłego dnia

mam nadzieję,że do jutra


***
Grażyna

Miłego weekendu

JUTRO

Dziewczyny, przepraszam- nie będzie mnie na spotkaniu. Od niedzieli mam stan zapalny dróg moczowych, miałam nadzieję, że do dzisiaj Furagin mnie wyleczy,ale niestety - wczoraj doszłedł do tego ból w dole pleców i stan podgoczączkowy Na prawdę, nie mogę przyjechac. Wysłałam z innego kampa maila z zawiadomieniem Psotulce, ale niestety ma już pełna skrzynke i nie doszło Jest mi na prawdę bardzo przykro
Taniec brzucha tez przepadł, tak więc dwie rzeczy na które już od dawna sie cieszyłam diabli wzięli
Jest mi smutno , idę się grzac do łóżka, nie będę więcej smęcic. Obiecuję, że ponadrabiam zaległości na Waszych wąteczkach.

Buziaki!

Patti - nie smuć się ,głowa do góry. Choć wiem jak to jest jak rozkłada jakieś wredne chorubsko. Ja na szczęście już przygodę z wyrostkiem mam pomalutku za sobą. Wczoraj zdjeli mi definitywnie szwy. Zyczę i Tobie duuużo zdrówka i pogody ducha...
Posyłam Aniołki żeby się tobą opiekowały

Dużo zdrowia ,dużo dużo dużo dużo

pozdrawiam

Patti dużo zdrówka

Wracaj szybciutko do zdrowia! Pozdrowionka!

następnym razem stawiasz sie na spotkanie bez wymówek - w Krakowie na wianki, pokibicować Najmaluszkowi na ślubie


Pozdrawiam
***
Grażyna