Wątek: Wracam, ale tym razem do osiągniecia celu, fotka str. 59

a ja wpadła Ci zyczyc weny twórczej i wytrwania w postanowieniach dietkowych,

i jweszcze miłego weekendu, któryu juz jutro............

Witam
Weroniko chciałbym ale z dietka nie bardzou mnie
Patti dzieki bardzo sprawdzę ten trp który mi podałaś z góry dziekuje
Izary . praca na działce tzn. w ogrodzie , na grządkach to dla mnie wspaniały wypoczynek, ale na razie jestem tak zastana po zimie że najmniejszy wysiłek bardzo mnie męczy
a po wczorajszym rowerku ok. 20 km w dośc dużym tempie z moim mężusiem to dzisiaj o ma ło co a nie wstałabym z łózka. Jutro planuję wyjazd na zakupu po iglaczki pod Kielce, w tamtym roku udało mi sie kupic nawet w dośc dobrych cenach do siebie na ogródek, a teraz mam zamiar coś kupić na nową działeczke.

@ jeszcze nie mam ale jestem juz cała opuchnięta, a może to z rowerka, bo czasami tak po wysiłku to puchną mi ręce i nogi?

z dietką nie bardzo ale obiecuję po @ wziąc sie w garść.

Miłego weekendu

Niuniareksiu kochana, życzę, żeby już z dietką było jak najbardziej "tak" i żeby ósemka pojawiła się na wadze bardzo wkrótce.

A odległości to Ty na tym rowerku faktycznie imponujące przejeżdżasz

Usciski

Niunia pozdrawiam gorąco i życzę wytrwałości. Trzymam kciuki! Buźka!

Przy takich dystansach pokonanych na rowerze waga nie może sie opierac

Buziaki i miłego dnia oraz tygodnia!

Witam
@przyszła w sobote, ale na wage jeszcze nie wchodziłam
wczoraj byłam na rowerku ale tak z 5 km trochę mało, dzisiaj niestety zapomniałam kluczy od domu i musiałam po nie jechać do męza do pracy rowerem i to było jakieś 3 km tam i z powrotem i na dzisiaj tyle. Dietka na poziomie , talk myślę bo nie mam ochoty liczyc lakorii.


lece do was na wątki
papa

No tak nikt tu nie zagląda, aja ma kolejnego doła

ale to nic widze ze musze samawziac sie wgarsć i dalej do przodu

waga sie uparła na mnie , a nawet dzisiaj pokazała mi 92,4 ale nie będe zmieniać suwaczka może to tylko chwilowe, oby tak było bo wymiekam
pozdrawiam

Witaj imienniczko,, jak nikt nie zaglada,,ja teraz bede ( o ile sie zgodzisz ,,,, nie zmieniaj suwaczka bo to NAPEWNO chwilowe,,,zreszta takie maratonki rowerkiem szybko sie odbija,,,zobaczysz !!!!!! pozdrawiam

dzieki ze wpadłaś, prosze częściej.
mam tyle nauki ichwile wolnego w pracy a siedze i czytam i wypłakuję swoje żale.Właśnie pomarudziłam u no i widzicie juz apomniałam i jak tu sie uczyć

Jak nie będzie padało jadę na rowerek, tak z 10 km ci do nauki