Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Kochane i jeden kochany, ja dziś znowu wpadam tylko na chwileczkę, bo jestem po prostu padnięta, od rana boli mnie głowa, pierwszy dzień @ (dobrze, że Walentynki i tak chcemy świętować w weekend, jak mąż do pracy nie będzie musiał iść), do tego intensywny dzień, po tańcu brzucha i ludowych wróciłam do domu po 22.00, a wyszłam rano, przed pracą. Głowa pęka, marzę o śnie.

Na sekretarce nagrała się Mama z walentynkowymi życzeniami i tak bardzo zatęskniłam. Dlaczego ta Polska nie może być choć trochę bliżej? Tak z pozytywów, to Mama powiedziała coś, co bardzo mnie uśmiechnęło, a mianowicie, że widziała zdjęcia, które wysłałam mailem siostrze i że chyba nigdy wcześniej nie widziała mnie tak szczęśliwej

Dobranoc i bardzo, bardzo Was przepraszam, że dziś Was znowu nie poodwiedzam. Bardzo mi głupio, że tak Was zaniedbuję, ale jestem tylko człowiekiem (no dobra, gryzoniem) i jest limit tego, ile mogę zmieścić w jednym dniu. Postaram się to ponadrabiać jak najszybciej, choc jeszcze nie wiem, kiedy.

WITAM WALENTYNKOWO

Miłość dziewicza jest i fantastyczna.
Łączy pomiędzy sobą ludzi w pary -
Nie zada nawet podobieństwa - czasem
Z przeciwieństw często jedność dziwna tworzy.
Jak owa dziwną platońską istotę,
Androginesem nazwana.
[J. Slowacki]

Hej Triskell, pozdrawiam walentynkowo.

Pozdrowienia walentynkowe od chorej bike

Witam trini pozdrawiam walentynkowo

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Triskellku. Żeby pocieszyć Twoje stęsknione serducho przesyłam ci te oto dwa słodkie żółwie. Zakochane i szczęśliwe. Tak jak ty



ps. gryzoni nie znalazłam, pewnie jescze śpią snem zimowym

Powietrze, światło, odpoczynek uzdrawiają lecz największe ukojenie płynie z kochającego serca
Theodor Fontane

OLBRZYMIE BUZOLE WALENTYNKOWE, DLA CIEBIE --CMOK, CMOK
KASIA