hehe Trisi a ja znowu u Ciebie wpadłam oko nacieszyć jak można ładnie wyglądać ... ehh pozytywnie Ci zazdroszcze efektu odchudzania i tego szczęścia w ślepkach
buziaki
hehe Trisi a ja znowu u Ciebie wpadłam oko nacieszyć jak można ładnie wyglądać ... ehh pozytywnie Ci zazdroszcze efektu odchudzania i tego szczęścia w ślepkach
buziaki
Hej!
Musiałam sporo zaległości nadrobić na Twoim wątku , co mnie z resztą nie zdziwiło.
Zdjęcia super jak zwykle- wyglądasz pięknie! To ostatnie zupełnie mnie urzekło bo widać na nim całą Twoją aurę i czary...Takie pozytywne fluidy i fairy.Nie da się tego opisać , to wszystko jest nieziemskie!A co do "wytrzeszczów'' to się nie zgadzam bo to poprostu bardzo wymowne spojrzenie jest !
Chciałabym Ci bardzo podziękować za magię , którą nas otaczasz i za energię , którą nas napełniasz.Jesteś piękna tak samo na zewnątrz jak i wewnątrz i wcale nie dziwi mnie ,e tak pięknie chudniesz bo to poprostu wraca do Ciebie ta energia ,którą nam dajesz zataczając coraz większe kręgi i większe i większe , spełnia Twoje marzenia.A wiem też ,że masz takie marzenia , które dotyczą nie tylko Twojej osoby ale i całego świata.Dziękuję Ci za to!
A na w Nowym Roku chciałabym życzyć Ci :
Szczęścia, co radość daje, miłość, co niesie pokój, zdrowia, co rodzi wytrwałość, wiary, co nadzieje prowadzi, dni wypełnionych do końca, nowych wschodów słońca i niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Ci użyczy.
No i jeszcze jedna sprawa dla mnie bardzo ważna : dostałam przesyłkę!
Była tak pięknie opakowana ,że żal było otwierać
Dziękuję Ci bardzo ! Pasuje idealnie , no i za karteczkę dziękuję , bo śliczne na niej słowa ( i nie zasługuję na nie).
Buziaki wielkie!
Hej oststnio widzialam Twoje zdjęcia w gorsecie teraz te sa poprostu nieziemskie !!!wygladasz na nich jak rusałka (a napewno nie jak gryzoń) no i masz przystojenego meza...
Niestety, musiałam do Klubu XXL wysłać pomiarki z wagą o pół kilo wyższą od suwaczkowej. Ale suwaka nie zmieniam, mam nadzieję w tym tygodniu się z tą nadwyżką rozprawić. Wymiary na szczęście nie w górę, talia i oponka nawet o pół centymetra w dół, pozostałe bez zmian.
Właśnie rozmawiałam przez telefon z Polką z Olympii, Kasią i mam się z nia i jej siostrą spotkać w kawiarni w piątek. Oczywiście zdjęcia jakieś porobię.
A jeśli chodzi o wszystkie miłe komentarze o tych sylwestrowych, to bardzo dziękuję Jak to nie wyglądam jak gryzoń?
A już za parę godzin pędzę na jogę, po raz pierwszy w tym roku
Witaj Trini.
Fotki są superowe i świetnie wyglądasz, już nie nadajesz się do odchdzania. Gdzie Ty widzisz podobizne do gryzonia? Masz piękne oczy i zęby i nic dodać nic ująć. Dlaczego tak jest, że zawsze u siebie widzimy jakies wady?
Naprawde możesz być dumna z rezultatów dietkowania. Teraz tylko utrzymuj wage i staraj się nie przytć. Ja obecnie marzę o tym, żeby do lata mieć 80 kg.
Pozdrawiam.
Ależ Lorilaj, podobieństwo do gryzonia to wcale nie wada! Gryzonie są sympatyczne i zawsze uśmiechnięte A poza tym są ruchliwe i mają bardzo szybki metabolizm
A Ty masz gdzieś swój wątek, bo chciałabym wpaść z rewizytą, ale nie ma w Twoich postach linka?
Tris zamieściłabyś jakieś z początków zmagań dla nieświadomych i niewtajemniczonych
Na tych wyglądasz szczuplutko
Kaszalotko, gdzieś tu na wątku są dwa, a jedno jest też w galerii Foczki (dziewczyny, ma któraś linka?)
Zakładki